Zarząd Zieleni Miejskiej przejmie samolot. Chodzi niszczejącego na skwerze przy ulicy Księcia Józefa samolot Jak-23. ZZM ma już plan jak zagospodarować ten zakątek.
Reklama
Zarząd Zieleni Miejskiej chce uporządkować skwer, ale wcześniej musiał podjąć starania w celu odszukania właściciela. Zgodnie z przewidywaniami nikt się nie zgłosił i formalnie 9 maja o godzinie 10.00. jest „planowane objęcie w posiadanie mienia ruchomego”.
Co dalej ze skwerem i Jakiem? ”Samolot zostanie wyremontowany i pozostanie na swoim miejscu, a teren wokół niego zmieni się w odlotowy park kieszonkowy. Taka była intencja mieszkańców Bielan, którzy prosili o pomoc w tej sprawie. Bez „przejęcia” remont byłby niemożliwy do zrobienia przez gminę” – informuje dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf.
Jak-23 był produkcji radzieckiej i pierwszym prostym, lekkim samolotem myśliwskim, który rozpoczął w lotnictwie polskim erę samolotów odrzutowych. Był eksploatowany do początku lat 60., potem nastąpiła era samolotów MIG.
Samolot, który w 1958 roku postawiono w centrum osiedla na Bielanach otrzymał fikcyjny numer 1616, a na kadłubie wymalowano „czerwoną strzałę” będącą znakiem „Załoga Wyborowa”.
Reklama
Wybór osiedla był nieprzypadkowy, ponieważ było ono przeznaczone dla kadry oficerskiej wojskowej jednostki z Balic. To właśnie dzięki staraniom ówczesnych wojskowych pilotów, mieszkających na tym osiedlu, postawiono tu samolot, który został wycofany z eksploatacji.
Niestety samolotem szybko zajęli się chuligani. Następował też stopniowy demontaż. Już w 1968 roku wymontowano silnik, później wyposażenie kabiny, dziś to w dużym stopniu zniszczony wrak.
Temat jego renowacji wracał wielokrotnie przez ostatnie lata. Nie było jednak chętnych do sfinansowania kosztownych prac. Muzeum Lotnictwa nie było zainteresowane, ponieważ ma już wśród eksponatów odrestaurowany model Jaka.
Emerytowani lotnicy proponowali, by samolot z Bielan przenieść do jednostki wojskowej w Balicach, ale nikt nie odpowiedział na tę inicjatywę.