Policjanci CBŚP zatrzymali kolejne 7 osób podejrzanych o rozboje i dokonywanie oszustw na klientach klubów go-go m.in. w Krakowie. W sprawie występuje już 58 podejrzanych. Śledczy badają również sprawę Brytyjczyka, który celowo upojony alkoholem w krakowskim klubie, zmarł w wyniku zatrucia.
Reklama
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej pieniądze od klientów nocnych klubów go-go.
Obsługa klubów doprowadzała klientów do stanu braku świadomości, a następnie dokonywała transakcji płatniczych za pomocą kart płatniczych klientów za towary i usługi rzekomo oferowane w klubie.
W niektórych przypadkach za pośrednictwem bankowości elektronicznej, na urządzeniach będących własnością klientów dopuszczano się również zaciągania pożyczek, bądź likwidacji lokat czy rachunków oszczędnościowych, a środki tam zgromadzone przekazywano na konta spółek prowadzących kluby.
Jeden z badanych wątków, dotyczy turysty z Anglii, który w jednym z krakowskich lokali o nazwie Wild Night został celowo upojony alkoholem, wyczyszczono jego kartę kredytową, a wyniku zatrucia mężczyzna zmarł. Gdy stracił przytomność nikt z obsługi nie udzielił mu pomocy medycznej. Wobec osób podejrzanych o ten czyn zastosowano tymczasowe aresztowanie.
Reklama
Osobom zatrzymanym podczas ostatnich działań Prokurator przedstawił m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełniania rozbojów oraz oszustw na szkodę klientów klubów z Krakowa i Warszawy.
W całej sprawie zarzuty przedstawiono już 58 osobom, które usłyszały łącznie ponad 700 różnych zarzutów. Obejmują one m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czy udziału w tej grupie. W sprawie zastosowano również 31 aresztów, poręczenia majątkowe w kwocie prawie 1,6 mln zł oraz zabezpieczono mienie o łącznej wartości ponad 6,8 mln zł.
Według ustaleń śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.