Tragiczne wydarzenie przed konsulatem generalnym Ukrainy w Krakowie. Jak informuje Radio RMF w czwartek przed godzina ósmą rano podpalił się tam mężczyzna narodowości ukraińskiej.
Reklama
Z informacji policji wynika, że około pięćdziesięcioletni mężczyzna przed wejściem do ukraińskiego konsultatu wznosił okrzyki i zachowywał się irracjonalnie. Według reporterów RMF miał wzywać stojących w kolejce mężczyzn do powrotu do Ukrainy i walki z rosyjskimi najeźdźcami. Według innych relacji miał krzyczeć, że mieszka w Polsce od wielu lat, ale jego kraj do tej pory nie interesował się jego problemami.
Potem oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Ogień objął całe ciało. Z trudem został ugaszony przez postronne osoby. W stanie ciężkim, zagrażającym życiu trafił do szpitala.
Na miejscu działania prowadzi policja, która bada okoliczności zdarzenia. Sam konsulat otwarto z 20-minutowym opóźnieniem i teraz działa bez przeszkód.