20 godzin nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne - na taką karę skazał krakowski są mieszkańca, który mimo zakazu palił w piecu węglem i drewnem.
Reklama
Nieprawidłowości wykazała kontrola przeprowadzona przez straż miejską. Wina obwinionego nie budziła wątpliwości.
Zgodnie z obowiązującymi w stolicy Małopolski przepisami, od 1 września br. roku w instalacjach grzewczych dopuszczone jest stosowanie wyłącznie paliw gazowych, tj. gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego lub lekkiego oleju opałowego.
Wobec osób, które ignorują przepisy uchwały antysmogowej, zastosować można pouczenie, mandat od 20 zł do 500 zł lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu, grzywna może wynieść nawet do 5 tys. zł.
Przepisy dotyczą nie tylko domowych pieców i palenisk węglowych, ale także kominków i ciężkich, stacjonarnych grillów (ale już nie tych sezonowych, rusztów i rożen rozkładanych okazjonalnie).
Reklama