Policja zatrzymała pijanego kierowcę, który 25 lutego wjechał pod prąd do tunelu pod Luboniem Małym. Mężczyzna najpierw przejechał tunel w kierunku Krakowa, później zawrócił i jechał pod prąd w kierunku Zakopanego.
Reklama
Obsługa tunelu widząc zagrożenie, zamknęła szlabany przed przeprawą i na kilkadziesiąt minut zatrzymała ruch. Gdy pijany kierowca dotarł do zapory, po raz kolejny zawrócił, przy okazji wyłamując szlaban. Został zatrzymany chwilę później przez patrol drogówki.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała zapis monitoringu, na którym widać jadący pod prąd samochód.