„Bardzo bolesnym jest poparcie Cerkwi moskiewskiej, która błogosławi rosyjskim żołdakom i obiecuje im zbawienie”- mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy świętej w intencji Ukrainy, odprawionej 24 lutego w katedrze wawelskiej. Metropolita wprost odniósł się do słów Cyryla I, które jednak są niemal identyczne do oskarżeń wobec Zachodu jakie padają często z ust arcybiskupa Jędraszewskiego.
Reklama
Arcybiskup mówił na Wawelu, ze świat z wielkim uznaniem i wdzięcznością patrzy na bohaterstwo narodu ukraińskiego, broniącego swej wolności. Jednocześnie jest przerażony ogromem zła, okrucieństwa, przemocy, przypominających najgorsze czasy totalitarnych systemów XX wieku.
„W rosyjskiej retoryce pojawia się teza, że ziemie ukraińskie historycznie należały do Rosji, a za dramatyczne wydarzenia winę ponosi Ukraina. Te kłamstwa są nadal powtarzane, także poprzez głoszony „rosyjski mir” – przypomniał arcybiskup.
Podkreślał, że przestępstwa, których dopuszczono się na terenie Ukrainy są wielką hańbą, „ponieważ walczy się również z ludnością cywilną, by złamać naród.”
Arcybiskup stwierdził, że bardzo bolesnym jest poparcie Cerkwi moskiewskiej, która błogosławi rosyjskim żołdakom i obiecuje im zbawienie. Czyni to pod hasłem „walki cywilizacji chrześcijańskiej ze zgniłym Zachodem”.
– Przerażająca jest potęga tego kłamstwa – przyznał metropolita, który sam przecież wielokrotnie używał tej samej retoryki mówiąc m.in. o „tęczowej zarazie.”
Reklama
Według Patriarchy Moskwy Cyryla I szeroko pojęty Zachód, światowe potęgi, mają przeprowadzać na społeczeństwach eksperymenty w postaci parad gejowskich. „Kto ich odmówi, dostanie status outsidera w świecie "szczęśliwego konsumpcjonizmu".
Zdaniem patriarchy, "jeśli ten najcięższy grzech - paradowania pod tęczową flagą - rozleje się na świat prawdziwych wartości, będzie to koniec ludzkiej cywilizacji”. Według patriarchy Moskwy w Ukrainie toczy się więc wojna kulturowa z ideologią LGBT, a Rosja jest „etycznna odpowiedzią dla Gejropy".
Metropolita krakowski krytykując Cyryla I zapomniał, że sam wielokrotnie używał tej samej retoryki, podchwytywanej przez środowiska prawicowe.
Zakaz "ideologii LGBT", hasła „stop seksualizacji dzieci, bronimy chrześcijańskich, polskich wartości, przeciwko zachodniej demoralizacji" brzmią jak kalka z rosyjskich narracji.
fot. Archidiecezja Krakowska