Prezydent Krakowa proponuje, by wprowadzić w Krakowie zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach między północą, a 5.30. rano. Zakaz miałby obowiązywać w całym mieście. Na ostateczny kształt projektu uchwały mogą mieć wpływ stanowiska rad dzielnic. Uchwała miałaby zacząć obowiązywać od 1 lipca 2023 r.
Reklama
Pomysł budzi emocje po stronie zwolenników i przeciwników, jednak już ponad 200 gmin w kraju wprowadziło zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. W tym gronie są też największe polskie miasta: Gdańsk, Katowice, Poznań, Wrocław i chwalą sobie to rozwiązanie.
Mariusz Nawrot dyrektor Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień uważa, że taki zakaz ma istotne znaczenie w profilaktyce uzależnień oraz dla poprawy bezpieczeństwa. „Wszędzie zanotowano radykalny spadek interwencji służ porządkowych związanych z awanturami i liczbę osób, które trafiają do izb wytrzeźwień” - mówil w rozmowie z Life in Kraków.
ZOBACZ ROZMOWĘ:
Z ankiety przeprowadzonej wśród krakowian wynika, że opinie w sprawie ograniczeń sprzedaży alkoholu są bardzo podzielone. Prawie 55% mieszkańców opowiedziało się za ograniczeniami w sprzedaży alkoholu, ponad 45% było przeciw.
Reklama
Oprócz dobrowolnej ankiety dla mieszkańców Urząd Miasta zamówił też profesjonalne badanie opinii publicznej. Wyniki sondażu są podobne do wyników miejskiej ankiety. Za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 47,14%, przeciw 42,16%, osoby niezdecydowane stanowiły 10,70%. Licząc bez osób niezdecydowanych, za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było więc 52,79% uczestników badania, przeciw – 47,21%.
W Krakowie całodobową sprzedaż alkoholu prowadzi około 300 sklepów, najwięcej w Starym Mieście, co stanowi ok. 20% łącznej liczby punktów sprzedaży detalicznej (ok. 1493 sklepów). W 2022 r. udział sprzedaży detalicznej alkoholu (sklepy) w ogólnej wartości sprzedaży alkoholu w Krakowie wynosił ok. 68%.