Władze Kraków Airport pochwaliły się świetną frekwencją. W ubiegłym roku lotnisko obsłużyło 7 mln 394 tys. 176 pasażerów. To drugi najlepszy wynik w historii. Więcej podróżnych było tylko w rekordowym 2019 roku.
Reklama
To oczywiście efekt popandemicznego odbicia i tęsknoty za podróżami po lockdownach w całej Europie. Władze Kraków Airport podkreślają, że tak duża liczba pasażerów mogła skorzystać z terminali w Balicach także dlatego, że port mimo inflacji nie podniósł opłat lotniskowych.
Według prezesa portu Radosława Włoszka dalsze zwiększenie frekwencji w Balicach w najbliższym czasie będzie bardzo trudne. W 2023 roku liczba pasażerów ma być podobna do tej w ubiegłym roku.
Radosław Włoszek: Musimy uwzględniać okoliczności, które nas otaczają: przede wszystkim sytuację międzynarodową związaną z wojną w Ukrainie, ekonomiczną - ceny paliw, kursy walut, inflację, a także możliwe ograniczenia sanitarne.
Kraków Airport to drugie największe lotnisko w Polsce. Przed pandemią, w 2019 roku obsłużyło 8,4 mln podróżnych. W 2021 roku przez Balice przewinęło się prawie 3,1 mln, a rok wcześniej ponad 2,5 mln pasażerów.