Po raz 26. na Rynku Głównym restaurator Jan Kościuszko, przy współpracy z Urzędem Miasta Krakowa zorganizował Wigilię dla Osób Bezdomnych i Potrzebujących. Na wielkim stole pojawiły się ciepłe posiłki, potrzebujący będą mogli również zabrać świąteczne paczki i skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej w rozstawionym na miejscu szpitalu polowym. - Ludzi z roku na rok jest coraz więcej. To państwo sobie nie daje rady - mówi Jan Kościuszko.
Reklama
"Z jednej strony są ludzie, którzy chcą albo muszą przyjąć tę pomoc, z drugiej strony ci, którzy mogą i chcą tej pomocy udzielić. Między nimi jest umowny stół i nie ma żadnej gradacji, że od kogoś czuć alkohol, a ktoś jest zbyt dobrze ubrany, to jemu się nie daje. Bo to nie jest taki dzień, żeby tego typu gradację wprowadzać. Jesteśmy w tym miejscu dla wszystkich" – podkreśla Jan Kościuszko.
Na wigilię są zaproszeni potrzebujący bez względu na miejsce zamieszkania. Zwykle przygotowywanych jest ponad 50 tys. porcji potraw, a w tym roku ze względu na wojnę w Ukrainie i wysokie koszty życia liczba potrzebujących może być większa.
Oprócz ciepłych posiłków i słodkich dodatków bezdomni i potrzebujący będą mogli zabrać ze sobą świąteczne paczki.
Reklama
Na wszystkich chętnych w tym dniu będzie czekać także bezpłatna opieka medyczna, z której będzie można skorzystać w specjalnie utworzonym na rynku szpitalu polowym.
"Oni wszyscy niby objęci są ochroną zdrowia, ale bardzo często są mocno wykluczeni zdrowotnie z tego względu, że boją się, nie umieją prosić o pomoc albo po prostu spotykają się bardzo często z odmową tej pomocy w niektórych ośrodkach" – zauważa dr Bartłomiej Guzik, odpowiedzialny za organizację i koordynację działań szpitala polowego.
W szpitalu dostępne będą konsultacje medyczne w zakresie ortopedii, stomatologii, kardiologii czy opieki internistycznej. Lekarze i pomoc medyczna będą wykonywać m.in. badania krwi, EKG i USG brzucha.