Zaczęło się od utarczki słownej między grupą czterech młodych Polaków a dwoma obywatelami Mołdawii i Ukrainy. Wywiązała się bójka, w wyniku której zginął 23-letni mężczyzna.
Reklama
Do tragedi doszło 11 listopada, ok. godz. 1.20 na jednej z ulic w Krakowie. Z ustaleń prokuratury wynika, że w trakcie bójki Mołdawianin, posługując się nożem, zranił jednego z mężczyzn w lewe ramię oraz ugodził nożem w klatkę piersiową drugiego.
Raniony w pierś 23-letni mężczyzna zmarł wskutek wykrwawienia. Drugi z rannych trafił do szpitala. Jego stan zdrowia jest dobry.
„Sprawcom przedstawiono zarzut udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża i spowodowania śmierci jednego mężczyzny oraz obrażeń ciała drugiego pokrzywdzonego, przy przyjęciu chuligańskiego charakteru zdarzenia” – brzmi komunikat prokuratury.
Jeden z podejrzanych przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w większości zbieżne z ustaleniami śledztwa. Drugi nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i zaprzeczył, by w czasie zdarzenia użył noża. Obaj zostali aresztowani.