Porzucane byle gdzie hulajnogi, liczne wypadki, brak regulacji gdzie i na jakich zasadach można jeździć - prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiada inicjatywę, która ma doprowadzić do - jak mówi - ucywilizowania ruchu na hulajnogach.
Reklama
W Krakowie działa obecnie pięć firm, które dysponują elektrycznymi hulajnogami. Szacuje się, że do dyspozycji mieszkańców i turystów jest ponad 1,5 tysiąca sztuk. I - zdaniem wielu osób - stają się coraz bardziej uciążliwe.
"Dane, jakie otrzymujemy z SOR-ów i szpitali, pokazują, że jest coraz więcej wypadków związanych z używaniem hulajnóg. Uważam, że trzeba ucywilizować kwestię korzystania z hulajnóg. Teraz ich użytkownicy nie wiedzą, czy mają jeździć po chodniku, czy po ulicy. Zamierzam zrobić spotkanie z przedsiębiorcami w Krakowie, którzy wypożyczają hulajnogi i zaproponować im pewne rozwiązania. - zapowiedział prezydent miasta.
W pierwszej kolejności chce rozwiązać problem porzucania hulajnóg byle gdzie. Tam, gdzie hulajnogi stanowią przeszkody dla mieszkańców, służby miejskie je zbierają i zawożą do Biura Rzeczy Znalezionych.
Reklama
Ale problem wymaga regulacj na szczeblu sejmowym. Prezydent Majchrowski zapowiedział, że przygotuje stosowny projekt ustawy. Będzie złożony w Sejmie po wyborach.