Obecnie użytkowany pas startowy w Balicach w najbliższej przyszłości musi zostać poddany pracom remontowym. Jeśli do tego czasu nie zostanie wybudowany nowy pas, konieczne będzie wstrzymanie obsługi samolotów na co najmniej pół roku. Tymczasem z budową nowego pasa są problemy.
Reklama
Zamknięcie lotniska w Balicach miałoby bardzo poważne konsekwencje. Z lotniskowej infrastruktury technicznej cywilnego portu korzysta także 8. Baza Lotnictwa Transportowego Wojska Polskiego oraz samoloty państw NATO.
W obecnej sytuacji trwającej wojny na Ukrainie trudno sobie wyobrazić czasową relokację samolotów transportowych oraz śmigłowców.
W 2016 roku krakowskie lotnisko rozpoczęło postępowanie w sprawie uzyskania zgód na budowę nowej drogi startowej. Wydana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Kielcach decyzja środowiskowa została zaskarżona przez mieszkańców okolic lotniska, a Naczelny Sąd Administracyjny przyznał im rację.
Teraz potrzebna jest nowa decyzja środowiskowa. Sprawa została przekazana do Kielc, ponieważ wcześniej okazało się, że żona dyrektora RDOŚ w Krakowie posiada działki na terenie objętym postępowaniem.
Reklama
Na razie RDOŚ w Kielcach wydał tzw. postanowienie scopingowe, czyli postanowienie określające zakres raportu dla tej inwestycji. Postępowanie dotyczące decyzji środowiskowej potrwa najprawdopodobniej kilka miesięcy. Bez decyzji środowiskowej inwestycja nie ruszy.
Planowana nowa droga startowa miała zostać ulokowana po północnej stronie obecnie wykorzystywanej drogi startowej. Miałaby mieć długość 2 800 metrów, a szerokość wynosiłaby 45 m plus 7,5 m poboczy po jednej jak i drugiej stronie.
Nowa droga startowa ma być wyposażona w system obserwacji meteorologicznych AWOS, niezbędne urządzenia nawigacyjne oraz oświetlenie. Port chciał zainstalować radiowy system nawigacyjny ILS CAT3, który pozwoliłby lądować samolotom w przypadku trudnych warunków atmosferycznych tj. mgły, która często utrudnia funkcjonowanie lotniska w Krakowie.
Reklama
– Jesteśmy w trakcie procedowania raportu i konsekwentnie realizujemy plany inwestycyjne, aby uniknąć najgorszego scenariusza, czyli zamknięcia lotniska na wiele miesięcy i tym samym pozbawienia Krakowa i Małopolski dostępu do obsługi ruchu lotniczego. – podkreśla w rozmowie z serwisem Rynek Lotniczy rzeczniczka Krakow Airport Natalia Vince.
Jak długo może być jeszcze eksploatowany stary pas startowy w Balicach, tego precyzyjnie nikt nie określa, ale o jego pogarszającym się stanie mówi się już od wielu lat.
