Z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy odbyła się uroczysta inauguracja 98 roku akademickiego. Prezydent przedstawił własną ocenę sytuacji gospodarczej i politycznej.
Reklama
Prezydent podkreślał, że pandemia, agresywna rosyjska polityka i wojna w Ukrainie uderzyły w wiele dziedzin gospodarki i wywołały globalny kryzys energetyczny, żywnościowy i falę inflacji, która – jak zaznaczył prezydent Duda – szeroko rozlała się po świecie, ale bardzo dotkliwa jest także w Polsce.
Prezydent Duda mówił też o zagrożeniu wojną z użyciem broni atomowej.
- To, że obecnie całkiem realnie rozpatrujemy scenariusz rosyjskiego ataku nuklearnego i rozważamy, jaka wówczas powinna być odpowiedź świata zachodniego, świadczy o tym, z jak absolutnie wyjątkową na przestrzeni dziesięcioleci, a może i stuleci, sytuacją mamy do czynienia - podkreślał Duda.
Reklama
Prezydent ocenił. że nie unikniemy spowolnienia gospodarczego, ale jego zdaniem w Polsce długi okres stagflacji nam nie grozi.
Co więcej według prezydenta Dudy Polska na kryzysie może skorzystać zajmując lepszą ma pozycję w globalnych łańcuchach produkcji i wymian.
- Przestajemy być krajem montowni, niskiej wartości dodanej, coraz bardziej stajemy się ośrodkiem kreowania nowych rozwiązań i technologii z udziałem polskiej myśli technicznej - przekonywał prezydent.
Inauguracja roku akdemickiego była również okazją do uczczenia jubileuszu 50-lecia pracy profesorów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie: prof. dr. hab. Władysława Kędziora, prof. dr hab. Marii Kosek-Wojnar, prof. dr. hab. Tadeusz Kudłacza , prof. dr. hab. Marka Lisińskiego, prof. dr. hab. Kazimierza Zielińskiego.