Dwaj mężczyźni, którzy 22 lipca w Bieńczycach zaatakowali młodego mężczyznę, usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa. Jeden z nich zadawał ofierze ciosy nożem w głowę, szyję, kark i ręce, drugi trzymał 21-latka.
Do zdarzenia doszło 22 lipca. W rejonie Bieńczyc. Policja otrzymała zgłoszenie o szukającym pomocy zakrwawionym mężczyźnie, który zapukał do jednego z mieszkań.
Policjanci ustalili, że ok. godz. 7:40 dwóch mężczyzn zaczepiło 21-latka. Doszło między nimi do awantury, w jej trakcie jeden z agresorów wyjął nóż i kilkukrotnie zranił 21-latka w głowę, szyję, ręce i kark.
Jego kompan przewrócił i trzymał młodego mężczyznę umożliwiając koledze kontynuowanie zadawania mu ciosów.
Reklama
Jak się później okazało u mężczyzny doszło do przecięcia naczyń tętniczych i uszkodzenia czaszki. Mężczyzna został także poważnie zraniony w okolicach karku i przedramienia. Pokrzywdzony w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację, a poniesione obrażenia poważnie zagrażały jego życiu. Na szczęście lekarzom udało się uratować życie 21-latka
Policjanci ustalili personalia napastników – to 36- i 40-latek z Krakowa. Obaj się ukrywali, ale na początku września policjanci przed blokiem w rejonie Ronda Kocmyrzowskiego zatrzymali 36-latka, który niczego się nie spodziewając jechał na swoim rowerze.
Reklama
Jeszcze tego samego dnia policjanci udali się do Zabierzowa, gdzie około godziny 23:00 na parkingu przy jednym z supermarketów zatrzymali 40-latka.
Obaj zostali aresztowani. Grozi im dożywocie.