Poszukiwany listem gończym próbował wyjechać do Holandii, ale bus którym jechał zatrzymał się przy komendzie policji w Olkuszu. Poszukiwanemu puściły nerwy.
Reklama
Powód zatrzymania się przy komendzie policji był dość prozaiczny. Tu miał się dosiąść jeszcze jeden pasażer, który akurat składał zawiadomienie na komendzie. Postój się przedłużał, pasażerowie zaczęli się niepokoić i dawać głośno temu wyraz. Najbardziej denerwował się 24-letni obywatel Polski mieszkający na co dzień w Holandii
Zaniepokojeni hałasem policjanci wyszli przed komendę i wówczas zorientowali się, że najbardziej zdenerwowany pasażer to poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności za kradzież rozbójniczą.
Ponadto, podczas przeprowadzonej przez kryminalnych kontroli bagażu policjanci znaleźli przy nim marihuanę. Mężczyzna, który od dłuższego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości został zatrzymany i trafił za kratki.