Do końca czerwca ma powstać tzw. społeczny wariant nowego przebiegu zakopianki, tj. przyszłej drogi ekspresowej nr 7 pomiędzy Krakowem i Myślenicami. Jak informuje Urząd Miasta w tym tygodniu rozpocznie pracę specjalny zespół.
Reklama
GDDKiA zaproponowałą 6 potencjalnych korytarzy, w których mogłyby być wypracowane konkretne przebiegi nowej drogi ekspresowej Kraków - Myślenice. Przeciwko wszystkim propozycjom GDDKiA protestowały zarówno władze samorządowe jak i sami mieszkańcy.
W efekcie GDDKiA zawiesiła prace nad swoimi propozycjami i zróciła się do samorządów o przedstawienie własnego wariantu. Pracę koordynuje miasto Kraków. Powołano już specjalny zespół, który będzie pracował nad nowa zakopianką. Jego pierwsze posiedzenie zaplanowano na najbliższy piątek, tj. 27 maja.
– Chcemy przedstawić propozcyję najbardziej optymalnego przebieg S7 od węzła w Bieżanowie do Myślenic. Musimy wsłuchać się w głos opinii publicznej, która w sposób jednoznaczny nie akceptowała sześciu propozycji korytarzy przedstawionych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – podkreśla Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa ds. zrównoważonego rozwoju.
Reklama
W skład zespołu wchodzą: eksperci, przedstawiciele wszystkich klubów w radzie miasta, przewodniczący dzielnic, przez które miały przebiegać dotychczas proponowane trasy, a także wiceprezydenci Krakowa Andrzej Kulig i Jerzy Muzyk. W zespole są także reprezentowane miejskie instytucje jak Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Zarząd Inwestycji Miejskich, Zarząd Transportu Publicznego, a także wydziały Urzędu Miasta Krakowa.
Wariant społeczny ma powstać do końca czerwca. Warianty proponowane przez GDDKiA zaczynają się na autostradzie A4 na odcinku pomiędzy węzłem Kraków Łagiewniki i węzłem Kraków Bieżanów, natomiast kończą na istniejącej siódemce za Myślenicami.
Samorządy są zgodne, że nowa trasa na tym odcinku jest potrzebna. Jednak – jak zwraca uwagę samorząd Krakowa – problemem jest charakterystyka i stan zagospodarowania obszaru, przez który ma przebiegać nowa trasa. – Są to generalnie tereny cenne przyrodniczo, o skomplikowanej morfologii, a przy tym intensywnie zabudowane, głównie zabudową mieszkaniową jednorodzinną lub zagrodową.
Dodatkowo, nowy korytarz dla siódemki nie był wcześniej rezerwowany w planach zagospodarowania przestrzennego Krakowa, ani okolicznych gmin.