Uwagi mieszkańców zostały uwzględnione. – W projekcie budowy tramwaju do Mistrzejowic zostaną wprowadzone zmiany, tak, by budowa była bardziej ekologiczna. Wsłuchujemy się w głos krakowian i wyciągamy wnioski – podkreśla Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Według Gazety Wyborczej wykonawca nie dostał jeszcze formalnego polecenia dokonania zmian w projekcie.
W lutym swoje zastrzeżenia do projektu zgłosili aktywiści skupieni w 16 organizacjach i skierowali w tej sprawie list do prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego. Zwracali uwagę na zbyt dużą liczbę ekranów akustycznych, zbyt dużą wycinkę drzew i niepotrzebna ich zdaniem rozbudowę układu drogowego.
W efekcie miasto informuje, że zwróciło się partnera prywatnego o „ponowne przeanalizowanie założeń technicznych ochrony akustycznej wynikających z wydanej decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych”.
Obecnie, jak zapewniają urzędnicy, przygotowywany jest dokument, który umożliwi w przeciągu kilkunastu tygodni podpisanie aneksu do umowy. Jak informuje Urząd Miasta znajdą się w nim zapisy, dzięki którym projektant uwzględni m.in. mniejszą liczbę ekranów akustycznych.
Reklama
– Inwestycja ma być w sposób maksymalny ekologiczna, przyjazna dla środowiska, a przede wszystkim dla mieszkańców. Projektowane rozwiązania ograniczą ruch pojazdów. Wsłuchujemy się w głos krakowian i wyciągamy wnioski – podkreśla Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
"Nowa organizacja ruchu w stosunku do tej, która była planowana, spowoduje zmniejszenie ruchu oraz zmianę jego struktury" - obiecują urzędnicy. Zmiany w projekcie mogą jednak wydłużyć czas realizacji inwestcji i podnieść jej koszty.
Tymczasem, jak ustaliła Gazeta Wyborcza, wykonawca do tej pory nie otrzymał polecenia, by ponownie przeanalizować założenia projektowe i wciąż czeka na formalne zlecenie z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.