Czy jest możliwe, aby Mistrzejowice stały się jedną z najlepiej skomunikowanych krakowskich dzielnic? To ambitne hasło może się ziścić, ale nie będzie łatwo i z całą pewnością - trochę to potrwa. Plany są szumne: przystanek kolejowy i szybki tramwaj.
W 8 minut do centrum?
Plan (fachowo nazywa się to Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego) zakłada, że przystanek kolejowy powstanie w rejonie skrzyżowania ul. Powstańców i Piasta Kołodzieja. Miałby być tam też wybudowane: parking P+R, pętla tramwajowo-autobusowa, kładka nad układem kolejowym, postój taxi oraz stanowiska dla rowerów. Urzędnicy są ostrożni w jednoznacznym określeniu czasu przejazdu pociągiem na trasie Kraków Główny - Kraków os. Piastów, ale wstępnie szacują zaledwie 8 minut.
Decyzja zaskarżona, trwa odwołanie…
Jak to zwykle bywa z ambitnymi inwestycjami największe problemy są na etapie załatwiania pozwoleń. Dla planu przystanku kolejowego Kraków os. Piastów powstała specjalna Koncepcja programowo-przestrzenna układu komunikacyjnego. Wydano także decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, która następnie została... zaskarżona. Obecnie trwa procedura odwoławcza w tej sprawie: “Po rozpatrzeniu odwołania będzie możliwe podjęcie dalszych działań związanych z realizacją inwestycji” - informuje Urząd Miasta.
Szybki tramwaj
Na osiedlu, w ramach IV etapu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju ma również powstać odcinek linii tramwajowej o długości 4,5 kilometra, który połączy skrzyżowanie ul. Jana Pawła II, z ul. Lema i Messnera z Mistrzejowicami. Projekt zakłada m.in budowę nowych przystanków i rozbudowę istniejącej pętli tramwajowej w Mistrzejowicach.
Podstawową różnicą między szybkim a tradycyjnym tramwajem jest oczywiście rozwijana prędkość. W przypadku szybkiego tramwaju nie może być ona niższa niż 24 km/h, a liczy się ją wraz z czasem postoju na przystankach. Prędkość ta jest osiągana przede wszystkim poprzez budowanie tuneli tramwajowych i tworzenie odcinków, na których tramwaj ma bezwzględny priorytet na skrzyżowaniach.
Konieczne będą liczne przebudowy
Dużym wyzwaniem związanym z budową linii tramwajowej będzie budowa tunelu o długości 950 metrów (wraz z dojazdami) pod rondem Polsad. Aby budowa szybkiego tramwaju mogła być zrealizowana, niezbędna będzie przebudowa istniejącego układu ulic na długości ponad dziesięciu kilometrów. Ma to dotyczyć ulic: Lublańskiej, Młyńskiej, Meissnera - pomiędzy jezdniami będzie będzie poprowadzone torowisko tramwajowe. Remont czeka też Rondo Polsadu, Młyńskie i Barei. Konieczna będzie też przebudowa fragmentów ulic Dobrego Pasterza, Bohomolca i Mogilskiej oraz skrzyżowania al. Jana Pawła II z ul. Mogilską i Meissnera.
Skąd pieniądze na ten cel?
Inwestycja ma być sfinansowana przez Partnera Prywatnego, a Miasto Kraków zapłaci za nią w formie tzw. “opłaty za dostępność”, ale dopiero po ukończeniu budowy, w czasie eksploatacji. Obecnie ZDM prowadzi negocjacje z trzema firmami, które zwyciężyły w rankingu. Zawarcie umowy z jedną z nich ma nastąpić w drugiej połowie 2020 roku. W planie inwestycja ma być gotowa na początku 2024.
Jak podkreśla Zarząd Dróg Miasta Krakowa, linia tramwajowa Meissnera-Mistrzejowice jest jedną z najbardziej wyczekiwanych przez mieszkańców inwestycji komunikacyjnych.
Reklama
.