Pociągi jeżdżą już nowymi estakadami kolejowymi w centrum Krakowa. Przeniesienie ruchu na nowy tor na estakadach z toru na nasypie kolejowym, był skomplikowaną operacją. We wtorek ruch był wstrzymany między Krakowem Głównym a Krakowem Płaszowem. Pociągi jeździły objazdami, opóźnienia były ogromne.
Pociągi jeżdżą już nowym torem od Krakowa Głównego, przez nowe estakady i wiadukty nad ul. Kopernika, Grzegórzecką i Miodową, aż do ul. Podgórskiej. Kilkadziesiąt metrów przed mostem kolejowym składy zjeżdżają na „stary” tor, z którego wcześniej korzystały pociągi.
Wiosenna powódź miała wpływ na tempo robót na moście i przyległych placach budowy. Wykonawca musiał wstrzymać i nadrobić część prac, dlatego nie było możliwości określenia z dużym wyprzedzeniem daty przeniesienia ruchu pociągów i ujęcia informacji w rozkładach jazdy - tłumaczy PKP PLK. W efekcie we wtorek był spory chaos, opóźnienia były olbrzymie, a pasażerowie zdezorientowani. W środę powinno wszystko wrócić do normy.
Nowa kolej w Krakowie
W ramach modernizacji krakowskiej linii średnicowej PLK przebudowują 20 km odcinek torów. Pomiędzy najważniejszymi stacjami, Kraków Główny – Kraków Płaszów, w miejsce dwóch będą cztery tory kolejowe. Dwa z nich dla podróży koleją aglomeracyjną i dwa jako trasa dalekobieżna. Pasażerowie zyskają nowe i komfortowe przystanki Kraków Złocień i Kraków Grzegórzki. Powstają estakady, nowe mosty i wiadukty. Wymieniana jest sieć trakcyjna, montowane rozjazdy kolejowe i nowoczesne urządzenia sterowania ruchem kolejowym.
Wartość inwestycji to w sumie przeszło 1 mld zł.
/na podstawie materiałów prasowych/