Gdyby nie Wisła nie byłoby Krakowa. „Królowa polskich rzek”, dziś pełniąca głównie funkcję ozdobną i rekreacyjną, przez wieki była jednocześnie fortem i oknem na świat krakowian. A pamiątką po Starej Wiśle jest dziś nazwa ulicy Starowiślnej...
Reklama
Ludy ciągnęły do rzeki
To właśnie fakt umiejscowienia Wzgórza Wawelskiego wśród rozlewisk Wisły, Rudawy i Prądnika skłaniał pierwsze społeczności do osiedlania się na tym obszarze. Co ciekawe, niektórzy badacze twierdzą nawet, że nazwa Wawel pochodzi od słowa “wąwel”, a więc wą- (wsp.: “w”) i “-wel” (wsp.: wilgoć, woda). Tłumacząc dosłownie, byłoby to więc miejsce “w wodzie” lub “otoczone wodą”.
Liczne odnogi Wisły i podmokłe tereny wokół, stanowiły naturalną i skuteczną ochronę przed potencjalnym wrogiem. A to jedynie początek dobrodziejstw, które wypływały z obecności rzek w sercu osady.
Reklama
Wody rzeczne zapewniały przecież nie tylko wodę pitną, ale także pożywienie - przed wiekami ryby z Wisły stanowiły istotny element podstawy żywieniowej ludów zamieszkujących obszary dzisiejszej Polski.
Wisła drogą na świat
W przeszłości większość transportu odbywała się drogą wodną. Wisła jako rzeka żeglowna stanowiła najważniejszą drogę komunikacji. To tę trasę pokonywało drewno, sól z Bochni i Wieliczki, a także miedź, którą następnie przez Bałtyk dostarczano do europejskich portów. Kraków należał wówczas do związku miast hanzeatyckich (portowych).
Zapomniane koryto
Dziś nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że do XIX wieku przez Kraków przepływało nieistniejące już północne ramię Wisły, które aż do XVI wieku było głównym nurtem rzeki na terenie miasta (tzw. Stara Wisła). Rzeka płynęła wzdłuż współczesnej ul. Dietla i Al. Daszyńskiego, oddzielała więc Kazimierz od Krakowa. To właśnie tam znajdował się jedyny istniejący w średniowieczu most nazywany Pons Regalis (most Królewski, most Stradomski), łączący te dwa miasta.
Historia kołem się toczy
Mogłoby się zdawać, że poruszane w artykule tematy, to kwestia zamierzchłej przeszłości - nic bardziej mylnego. Tak już z historią bywa, że jeśli będziemy próbowali ją ignorować, delikatnie poklepie nas w ramię i z uśmiechem przypomni, że wszak kołem się toczy.
Reklama
Właśnie tak stało się ostatnio na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej, gdzie podczas wiercenia otworów pod słupy trakcyjne, na głębokości 3 metrów natrafiono na przyczółki mostu z 1813 roku! Przeprawa została wówczas zbudowana zaraz po letniej powodzi, która zniosła drewniany XII wieczny most łączący Kraków z ówczesną osadą Kazimierzem.
“Nie cofnę kijem Wisły”
W okolicy dzisiejszej ulicy Blich znajdowało się ujście Prądnika, które w roku 1655 skierowano na wschód, do głównego koryta Wisły na wysokości Dąbia. W ten sposób niejako pominięto Starą Wisłę, która zaczęła stopniowo zanikać. W czasie powodzi w 1813 roku koryto uległo daleko idącemu zamuleniu, a sam nurt zmienił się w bajoro, do którego wpływały ścieki z Kazimierza i Stradomia.
Fakt ten w XIX wieku przyczynił się do wybuchu i rozprzestrzenienia się wielu zaraz. Za najgorsze uznaje się dziś epidemie cholery, które przeszły przez miasto w latach 1849-1873. Wtedy prezydent Krakowa - wybitny lekarz Józef Dietl zasugerował, że w należy zadbać o higienę w mieście poprzez wybrukowanie ulic, utworzenie kanalizacji i zasypanie śmiercionośnego koryta Starej Wisły, co nastąpiło w latach 1878- 1880. Pamiątką po Starej Wiśle jest dziś nazwa ulicy Starowiślnej, a także historyczny most (obecnie po rozbiórce odbudowywany).
Akcja regulacja
W latach 1905-1909 uregulowano rzekę w jej obecnym korycie. Utworzono wówczas Bulwary Wiślane, które w 2006 roku ustanowiono obiektem techniki urbanistycznej i umieszczono na trasie Krakowskiego Szlaku Techniki.
Na prawo most, na lewo most, a dołem Wisła płynie
Most Podgórski był pierwszym w Krakowie i Podgórzu mostem na Wiśle, który posiadał stałe, murowane filary umiejscowione w nurcie rzeki. By zapewnić mu drogę dojazdową, zdecydowano się wytyczyć nową ulicę, którą z czasem nazwano ul. Mostową.
Reklama
Przez kilkadziesiąt lat Most Podgórski był jednym z najważniejszych traktów komunikacyjnych Krakowa. Współcześnie na miejscu mostu znajduje się kładka Ojca Bernatka.
W 1888 roku na potrzeby powstającej kolei obwodowej oddano do użytku Most Dębnicki. Oprócz torowiska zapewniał on także przejazd dla ruchu kołowego i pieszego. Most został wysadzony w powietrze przez wycofujące się wojska niemieckie w 1945, a następnie przeznaczony do rozbiórki. Odbudowano go w dzisiejszym kształcie w roku 1951.
Reklama