Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt skierowało apel do Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, by miasto wprowadziło całkowity zakaz sprzedaży żywych karpi na miejskich targowiskach i terenach podległych miastu.
Reklama
.
Agnieszka Wypych, prezeska Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt podkreśla w apelu, że sprzedaż żywych karpi to okrucieństwo.
"To wstyd, że w sytuacji, kiedy niemal wszystkie największe sieci sklepów spożywczych wycofały się ze sprzedaży żywych karpi, na krakowskich targowiskach nadal ma miejsce w okresie świątecznym handel żywymi rybami. Wprawdzie karpie cierpią w milczeniu, ale ich system nerwowy jest podobny do tego, jaki mają psy czy koty. Tak samo odczuwają ból i przerażenie" - podkreśla szefowa KSOZ.
"Należy jak najszybciej skończyć z tym okrucieństwem, dla którego nie ma żadnego usprawiedliwienia" - dodaje.