Na Rynku Głównym jak co roku można dziś było podziwiać dzieła krakowskich szopkarzy, wśród tradycyjnych konstrukcji, znalazło się kilka szopek nawiązujących do kryzysu na wschodniej granicy.
Reklama
Szopki otoczone zostały zasiekami z drutu kolczastego, za którym ustawiono mędrców ze wschodu idących do stajenki.
Po tradycyjnym korowodzie wokół Rynku szopki trafiły do pałacu Krzysztofory, tam zostaną ocenione przez jury składające się z historyków, etnografów, historyków sztuki, architektów i plastyków. Łącznie w 9 kategoriach (podział ze względu na wiek artystów i wielkość szopek) w tegorocznym konkursie bierze udział około stu wykonawców.
Reklama
.
Krakowskie szopkarstwo tradycją sięga XIX wieku, w 2014 wpisano je na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W 2018 roku tradycja wykonywania szopek stała się pierwszym wpisem z Polski na liście niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.
Ogłoszenie wyników 79. edycji Konkursu Szopek Krakowskich nastąpi 5. grudnia. 6. grudnia zacznie się doroczna wystawa pokonkursowa. Szopki będzie można podziwiać w pałacu Krzysztofory do 27. lutego.