Radny PiS Adam Kalita domaga się od marszałka wjewództwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego "podjęcia zdecydowanych działań wobec dyrekcji Teatru Słowackiego". Chodzi o spektakl "Dziady", ktory wcześniej zaatakowała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Reklama
.
"Ja też odradzam i to nie tylko młodzieży – szkoda czasu i pieniędzy" – napisał na FACEBOOK-u krakowski radny PiS Adam Kalita popierając małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak, która wcześniej "zaatakowała" ostatnią premierę w Teatrze im. Słowackiego. "Niszczenie naszego dramatu narodowego Adama Mickiewicza i to w roku polskiego romantyzmu jest skandalem" - pisze radny PiS.
Jak już informowaliśmy na stronie internetowej kuratorium pojawił się tekst, w którym kurator pisze o „szkodliwości” tej inscenizacji, w tweecie kurator pada stwierdzenie o „haniebnym używaniu dzieła wieszcza dla celów politycznej walki współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu”.
Organem prowadzącym Teatr im. Słowackiego jest samorząd wojewodzki, a tam rządzi PiS, dlatego radny Kalita żąda "stanowczych działań od marszałka Witolda Kozłowskiego wobec dyrekcji teatru".
Reklama
.
Co bulwersuje działaczy PiS? Najprawdopodobniej fakt, że Konrad jest kobietą, a w spektaklu pojawiają się m.in. panna wystrojona w suknię z orłem, szalikowcy Polski, rozmaici słudzy Maryi i różańca, baba wiejska, współczesna dziewczyna, czy tęczowy chłopak w szpilkach.
Do listu kurator Nowak odniósł się już dyrektor Teatru im. Słowackiego Krzysztof Głuchowski. W swoim stanowisku napisał: „W naszym mniemaniu powstał spektakl mądry, odważny, we wnikliwy sposób dialogujący zarówno z tekstem Mickiewicza, jak i z otaczającą nas rzeczywistością. Spektakl, z którego jesteśmy dumni".
Pełną treść oświadczenia dyrektora i zespołu Teatru im. Slowackiego znajdziecie TUTAJ.