Policjanci zatrzymali jednego ze sprawców dewastacji pomników Józefa Piłsudskiego i Czwórki Legionowej przy ulicy Piłsudskiego w Krakowie - informuje Radio RMF. Od początku policja zakładała, że motywem mogła być chęć wywołania antyukraińskuch nastrojów.
Reklama
.
Wedłu informacji dziennikarzy RMF mężczyzna został tymczasowo aresztowany. W dewastacji pomnika miało wziąć udział kilka osób, które dzień wcześniej przyjechały do Krakowa, a potem szybko opuściły miasto. Zatrzymanym jest obywatel Ukrainy, który miał zeznać, że "dostał takie właśnie "zlecenie", aby przed 11 listopada - czyli Świętem Niepodległości zdewastować pomnik Józefa Piłsudskiego".
Drugi ze sprawców prawdopodobnie opuścił Polskę.
W nocy z piątku na sobotę 6 listopada Pomnik Piłsudskiego i Czwórki Legionowej przy ul. Piłsudskiego został pomalowany w barwy ukraińskie. Sprawcy zostawili kartkę z napisem w języku ukraińskim: "Polsza nie tylko dla panów". Incydent natychmiast potępiła ambasada Ukrainy w Polsce.
Reklama
.
"Ten haniebny incydent, który miał miejsce w przededniu Święta Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, traktujemy jako prowokację mającą na celu pogorszenie dobrosąsiedzkich stosunków między Ukrainą a Polską. Mamy nadzieję, że organy ścigania Rzeczypospolitej Polskiej, które już badają wszystkie okoliczności zdarzenia, ustalą sprawców tego aktu wandalizmu i winni zostaną ukarani." - napisano w oświadczeniu ambasady.
Pomnik został wyczyszczony jeszcze tego samego dnia.