Jest reakcja ambasady Ukrainy w Polsce w zwiazku z pomalownaiem pomnika Piłsudskiego barwami ukraińskimi. Wandale zostawili też kartkę z napisem po ukraińsku. Najprawdopodobniej była to antyukraińska prowokacja, za którą stoją polscy nacjonaliści.
Reklama
.
Ambasada Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej opublikowała oświadczenie w związku z aktem wandalizmu wobec pomnika Józefa Piłsudskiego w Krakowie:
"W związku z pojawieniem się w mediach informacji o zbezczeszczeniu pomnika Józefa Piłsudskiego w Krakowie stanowczo potępiamy ten akt wandalizmu i wszelkie inne działania mające na celu zbezczeszczenie miejsc pamięci.
Ten haniebny incydent, który miał miejsce w przededniu Święta Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, traktujemy jako prowokację mającą na celu pogorszenie dobrosąsiedzkich stosunków między Ukrainą a Polską.
Mamy nadzieję, że organy ścigania Rzeczypospolitej Polskiej, które już badają wszystkie okoliczności zdarzenia, ustalą sprawców tego aktu wandalizmu i winni zostaną ukarani."
Reklama
.
W nocy z piątku na sobotę nieznani sprawcy pomalowali Pomnik Piłsudskiego i Czwórki Legionowej przy ul. Piłsudskiego w barwy ukraińskie. Zostawili kartkę z napisem w języku ukraińskim: "Polsza nie tylko dla panów". Wiele wskazuje na to, że może to być antyukraińska prowokacja. Na fladze ukraińskiej kolory są bowiem ułożone odwrotnie, niebieski jest na górze, na zdewastowanm pomniku na dole.