Poseł Lewicy Maciej Gdula wystąpił do małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli działań dyrektora XLIV Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie Mariusza Graniczki. Zdaniem posła działania dyrektora mogą stanowić naruszenie konstytucyjnych praw i wolności uczniów i rodziców.
Reklama
To reakcja na artykuł w Gazecie Wyborczej. Z relacji rodziców uczniów XLIV LO w Krakowie wynika, że w przypadku rezygnacji z lekcji religii, dyrektor wzywa do szkoły rodziców i żąda wyjaśnień.
Dyrektor wypytuje czy są ateistami, czy innowiercami. Informuje, że niechodzące na religię dzieci i tak będą musiały brać udział w uroczystościach kościelnych, w których uczestniczy szkoła”. Poza tym, szkoła wymaga od rodziców i opiekunów uczniów składania wniosków o zwolnienie z lekcji religii.
Dzieje się tak, choć zgodnie z obowiązujacymi przepisami religia nie jest przedmiotem, z którego ucznia się zwalnia, lecz przedmiotem, na który się go zapisuje. Według posła Macieja Gduli dyrektor łamie statut szkoły, rozporządzenia Ministra Edukacji oraz Konstytucję.
Reklama
"Dyrektor Mariusz Graniczka po raz kolejny myli misję szkoły publicznej z prawicowo-fundamentalistyczną indoktrynacją, naruszając przy tym prawo oświatowe i konstytucyjną wolność przekonań. W liceum Graniczki coraz mniej uczniów uczęszcza na religię, więc dyrektor stwierdził najwyraźniej, że zmusi ich siłą. Ten przypadek to dla mnie jeszcze jeden argument za przeniesieniem nauczania religii ze szkół do salek katechetycznych" - komentuje poseł Maciej Gdula.