"Gigantki Nauki" to odpowiedź na ranking osób nauki zorganizowany przez IPN, w którym nie znalazło się miejsce dla żadnej kobiety, nawet Marii Skłodowskiej-Curie. Celem organizatorek akcji – posłanki Darii Gosek-Popiołek i krakowskiego okręgu Partii Razem ‒ jest promowanie zasłużonych naukowczyń związanych z Polską.
Reklama
„Konkurs zorganizowany przez IPN był tylko impulsem do działania – kolejną cegiełką dołożoną do budowy wielkiej świątyni patriarchalnego społeczeństwa, w którym w historii zapisały się tylko postaci męskie, a życie publiczne tworzą tylko mężczyźni” – mówi krakowska posłanka Lewicy Daria Gosek Popiołek
„Obecny Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek robi wszystko, by pozbawić dziewczyny i kobiety głosu. Nie ma na to mojej zgody“ – dodaje stanowczo.
W plebiscycie zorganizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej „Giganci Nauki” na 12 kandydatur nie ma ani jednej kobiety, a wśród 560 biogramów naukowców opublikowanych na stronie kampanii, tylko 14 to postaci kobiece.
Reklama
Zdaniem posłanki Lewicy czas przypomnieć, że kobiet w nauce jest znacznie więcej. Jej zdaniem wW rzeczywistości zdominowanej przez męską narrację należy uzupełniać historię o informacje o naukowczyniach, ich osiągnięciach, a także o tym, jaką drogę musiały przejść, jakie przeszkody pokonać, aby móc zajmować się tym, czym chciały – działalnością naukową.
Dlatego powstała strona gigantkinauki.pl, gdzie można zapoznać się z postaciami wybitnych naukowyczyń, dowiedzieć się więcej o podobnych projektach realizowanych wcześniej, a także zgłosić własną Gigantkę Nauki. Nazwa Gigantki Nauki to nawiązanie i odpowiedź na wspomnianą wcześniej inicjatywę IPN-u. Partia Razem nie zdecydowałą się jednak na organizację konkursu, rankingu ani plebiscytu.
„Uważamy, że wyłanianie najlepszej z najlepszych to patriarchalny koncept. Jesteśmy zwolenniczkami kobiecej solidarności i idei siostrzeństwa, a w sytuacji wymazania sylwetek naukowczyń ze społecznej świadomości, zdecydowałyśmy się przypomnieć, że świat nauki tworzyły i tworzą również kobiety” – wyjaśnia Gosek-Popiołek.
Reklama
W ciągu trzech tygodni od rozpoczęcia akcji zgłoszonych zostało 110 propozycji naukowczyń. Nowe propozycje pojawiają się codziennie. Kontakt nawiązują również organizacje, które również wspierają widoczność kobiet w przestrzeni publicznej, naukowej i politycznej – ich listę można znaleźć w zakładce „Na rzecz kobiet”.