"Takie dramatyczne wydarzenia są próbą wiary, która rodzi pytanie, gdzie jest Bóg. Można jednak spojrzeć na to inaczej, dostrzegając, że nie doszło do większego nieszczęścia" – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Białej. W sobotę doszło tam do ogromnego pożaru, w wyniku którego zostało uszkodzonych 25 budynków mieszkalnych.
Reklama
Metropolita krakowski zapowiedział zbiórkę pieniędzy przed kościołami Archidiecezji Krakowskiej a sam w niedzielę pojechał na miejsce tragedii i przewodniczył modlitwie w Nowej Białej.
– To, co się wydarzyło wczoraj, i co przeżywacie dziś, można mierzyć skalą zniszczeń i odszkodowań, ale trzeba na to patrzeć także w kategoriach wiary – wskazał. Powiedział, że doświadczył tej wiary, gdy rozmawiał z dotkniętymi nieszczęściem ludźmi.
"Oni płakali ze świadomością, że utracili cały dorobek życia i mówili, że przecież żyją, mają nadzieję i się modlą. Ponad doświadczeniem nieszczęścia jest w wielu ludziach wiara w Boga, który pomoże, umocni i da ducha, by podjąć dzieło odbudowy" - mówił arcybiskup.
Reklama
Metropolita zapowiedział pomoc ze strony Archidiecezji Krakowskiej: zarówno poprzez modlitwę, jak i wsparcie materialne. – Najważniejsza jest ludzka solidarność i dobroć serca. To nieszczęście jest także próbą otwartości serc i gotowości, by nieść pomoc najbardziej potrzebującym. Przynagla nas miłość Chrystusa byśmy się modlili, byśmy nieśli wsparcie, by na każdą i każdego z nas można było liczyć – zakończył.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski zarządził, by w niedzielę 27 czerwca 2021 r. w każdej parafii podczas modlitwy powszechnej pojawiło się wezwanie w intencji pokrzywdzonych, a przed kościołami zorganizowano zbiórkę na rzecz poszkodowanych w pożarze mieszkańców Nowej Białej.