Przedsiębiorca, do którego należała dorożka pędząca bez woźnicy ulicą Szpitalną, utracił licencję. To rezultat postępowania wyjaśniającego okoliczności zdarzenia, do którego doszło 7 czerwca.
Reklama
7 czerwca około godz. 9.45 strażnicy miejscy zauważyli dorożkę jadącą ulicą Szpitalną. Gdy zorientowali się, że nad końmi nikt nie panuje, rzucili się w pościg. Konie zatrzymały się dopiero na ulicy Basztowej, na wysokości Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dorożka wypadła na ulicę Basztową i zatrzymała się na jezdni. Strażnicy błyskawicznie wstrzymali ruch pojazdów. Jednocześnie starali się zapanować nad zwierzętami. Po kilku minutach na miejscu zjawił się woźnica.
Wydział Spraw Administracyjnych, jako Zarządzający Rynkiem Głównym podjął decyzję o rozwiązaniu umowy z przedsiębiorcą, którego pojazd spowodował tę niebezpieczną sytuację. Umowa została rozwiązana z dniem 1 lipca 2021 r.
Reklama
Dorożkarze, którzy na mocy umowy z miastem stacjonują na Rynku Głównym, są zobowiązani przestrzegać obowiązującego prawa dotyczącego ruchu drogowego i bezpieczeństwa, a także zasad porządkowych, sanitarnych i weterynaryjnych - przypomina Urząd Miasta.