Minionej doby wykryto w kraju 14.578 nowych zakażeń - tydzień temu było 10.896 Zmarło 65 osób. W Małopolsce 1207 nowych zakażeń (tydzień temu było 699) i 5 zgonów z powodu COVID. W Krakowie 420 nowych zakażeń (tydzien temu było 266) i 3 zgony. Zanotowano największy dobowy wzrost osób hospitalizowanych.
Reklama
W Małopolsce zajętych jest 246 respiratorów, 15 więcej niż dzień wcześniej, Z 2800 łóżek covidowych w naszym regionie (31 więcej niż dzień wcześniej) zajętych jest 1954 (130 więcej niż dzień wcześniej).
W skali kraju wzrost hispoitaloizowanych osób jest największy w czasie calej pandemii.Według danych resortu zdrowia w całej Polsce zajętych jest 24.631 łóżek covidowych (aż 1048 więcej niż dzień wcześniej) i 2421 respiratorów (61 więcej niż dzień wcześniej).
Od początku pandemii zdiagnozowano w całym kraju 2 073 129 zakażeń, zmarło 49.365 osób. W Małopolsce zmarło 3671 osób.
Reklama
Wiele wskazuje na to, że przed nami najtrudniejszy okres w całej epidemii w Polsce. To wszystko za sprawą bardziej zakaźnej (~75 proc.) i bardziej śmiertelnej (~60 proc.) tzw. “brytyjskiej” mutacji wirusa. Z wyliczeń ekspetów wynika, że w nadchodzącym tygodniu średnia liczba przypadków wyniesie około 27-28 tys. Od środy do soboty niemal pewne jest ponad 30 tys. a maksymalnie nawet 35 tys.
W mijającym tygodniu pobiliśmy rekord liczby osób hospitalizowanych w jednym momencie (patrz dane powyżej). Ciągły wzrost hospitalizacji w tym momencie oznacza, że realne staje się dojście do nawet 30 tys. zajętych łóżek w jednym momencie.
Rekordy bijemy też jeśli chodzi o liczbę pacjentów pod respiratorem, czyli w stanie najcięższym.