W MIEŚCIE

Chciała odreagować złość na urzędnikach, grozi jej do 8 lat więzienia

opublikowano: 13 MARCA 2021, 10:48autor: TR WZ
Chciała odreagować złość  na urzędnikach, grozi jej do 8 lat więzienia

Niemal dwa miesiące po fałszywym alarmie o podłożeniu bomby w jednym z krakowskich urzędów udało się zatrzymać autorkę tego zgłoszenia. Okazała się nią 20-latka, którą zdenerował fakt, że nie mogła odebrać dowodu osobistego.

Reklama

Policjanci przyjęli zgłoszenie o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego w jednym z budynków urzędu administracji publicznej 18 stycznia tego roku. Na miejsce wysłano policyjnych pirotechników. Po sprawdzeniu obiektu okazało się, że alarm był fałszywy.

Prowadzone przez kryminalnych działania pozwoliły na ustalenie i namierzenie osoby, która kierowała groźby podłożenia bomby. 10 marca funkcjonariusze zjawili się w mieszkaniu w okolicy Salwatora, w którym miała się znajdować sprawczyni zgłoszenia.

Gdy jej nie zastali, postanowili sprawdzić okoliczny teren. Kobietę udało im się zauważyć na pobliskim przystanku autobusowym. Po wylegitymowaniu i potwierdzeniu jej tożsamości została zatrzymana i przewieziona do policyjnej jednostki.

Reklama

W trakcie przesłuchania 20-letnia mieszkanka Krakowa przyznała się do wysłania fałszywego zawiadomienia o podłożeniu bomby w budynku urzędu. Swoje zachowanie tłumaczyła zdenerwowaniem i wzburzeniem, gdy okazało się, że nie może tego dnia odebrać dowodu osobistego, na który oczekiwała - relacjonuje małopolska policja.

Grozi jej kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności