Radna Alicja Szczepańska domaga się wyjaśnień w sprawie przyznania przez miasto mieszkania komunalnego dla małopolskiej kurator Nowak i jej męża. "Zainteresowałam się przypadkiem prawie bezdomnej Pani Kurator" - napisała na Facebooku.
Reklama
Radna zwraca uwagę, że często z przyczyn formalnych, np. pomyłki we wniosku, mieszkań nie otrzymują osoby naprawdę potrzebujące i podaje przykłady matki z dwójką dzieci, które są ofiarami przemocy, czy żyjącej w kiepskich warunkach matki z leżącą, niepełnosprawną córką. Dostali je natomiast małopolska kurator oświaty Barbara Nowak (z pensją ok. 11 tys. zł miesięcznie) oraz jej mąż Ryszard Nowak (zarabia miesięcznie ok. 7 tys. zł).
Teraz radna Szczepańska chce wyjaśnień dlaczego miasto przyznało mieszkanie komunalne Nowakom. Przypomnijmy: mąż pani kurator od 30 lat jest najemcą mieszkania w XII LO w Krakowie, którego jest dyrektorem. Zgodnie z prawem takiej osoby nie można ze szkoły usunąć, chyba że sama wyrazi taką wolę. W takim wypadku miasto jest zobowiązane zaoferować jej lokal zamienny.
Reklama
Radna prosi jednak o podanie podstawy prawnej, na mocy której złożono Nowakom więcej niż dwie oferty mieszkania komunalnego. (W normalnych przypadkach po odrzuceniu dwóch propozycji traci się prawo do przyznania lokalu komunalnego)
– Czy działania upoważnionego organu, dotyczące liczby przedstawionych propozycji, były zgodne z obowiązującymi aktami prawnymi? Jak urząd miasta definiuje tytuł prawny do lokalu? – pyta.
Nowakowie odrzucili aż trzy propozycje miasta, bo uważali, że standard proponowanych mieszkań jest zbyt niski.
Gazeta Wyborcza zwraca również uwagę, że mieszkanie zamienne nie przysługuje osobom, które posiadają na terenie gminy inną nieruchomość. Z informacji Gazety wynika, że Ryszard Nowak taką nieruchomość ma. To mieszkanie w Nowej Hucie, spadek po matce, bez przeprowadzonego podziału. Widnieje w jego oświadczeniu majątkowym złożonym w 2018 r., i według dziennikarzy wciąż znajduje się w posiadaniu Nowaka.
Radna Szczepańska w swojej interpelacji podkreśla, że "w interesie wszystkich mieszkańców jest ustalenie szczegółów budzących wątpliwości”.