Wielotysięczny tłum wzburzony ludzi protestował w niedzielę przed zamurowanym Oknem Papieskim przy Franciszkańskiej. To efekt orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, wedle ktorego aborcja ze względu na ciężkie uszkodzenie płodu jest niezgodna z Konstytucją. Protestujący protestowali przed kurią, ponieważ uważają, że kościół katolicki lobbował za zerwaniem kompromisu aborcyjnego.
Podobnie jak podczas protestów w piątek i sobotę uczestnicy nie przebierali w słowach. "Jędraszewski, jesteś zerem!", „Hej, biskupie, Twoje zdanie mamy w d...ie”, "Wypier...." „"Trzeba było nas nie wk,,,,iać”. Na transparentach można było przeczytać m.in. "To jest wojna", "Moja macica - mój wybór".
Demonstranci przeszli też pod siedzibę PiS przy ulicy Retoryka, gdzie tłum skandował "Je... PiS". Potem wracając przez Franciszkańską uczestnicy kontynuowali protest na Rynku Głównym. Pod krakowską kurią na ul. Franciszkańskiej zapłonęło kilkadziesiąt zniczy.
Reklama
Wzdłuż budynku kurii stało kilkanaście radiowozów. Policjanci informowali przez megafon o tym, ze w mieście trwa epidemia. Funkcjonariusze zablokowali chodnik bezpośrednio przed wejściem do budynku archidiecezji.
Wcześniej kilkuset kierowców wzięło udział w proteście samochodowym w Krakowie.Jadąc przez miasto używali klaksonów, protestując w ten sposón przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.