Kolejny dowód jak niewydolny jest nasz system walki z pandemią: krakowski sanepid wysyła na kwarantannę do... przeszłości - od 20 października do... 16 października.
Reklama
Zablokowane linie telefoniczne, czekanie dniami, a nawet tygodniami na decyzję - to juz codzienność pracy sanepidu. Skutki braków kadrowych i niedofinansowania tej instytucji boleśnie odczuwamy zwłaszcza teraz. Czasem dochodzi do absurdalnych sytuacji.
"Mój syn Janek miał 6 października kontakt z zakażonym kolegą w V LO w Krakowie" - pisze do nas jedna z naszych Czytelniczek. - 12 października pojawiła się w szkole informacja, że cała klasa musi odbyć kwarantannę. 14 października szkoła przysłała uczniom i rodzicom mail z zaleceniami sanepidu, że do 16 października powinniśmy być na kwarantannie. I do tego zalecenia się zastosowaliśmy, choć nikt nas nie sprawdzał - relacjonuje Czytelniczka.
Jakież było jej zdziwienie, gdy dzisiaj odebrała pisemną decyzję krakowskiego sanepidu o obowiązku odbycia kwarantanny OD 20 października DO 16 października. "Jednocześnie informują nas, że na poczet kwarantanny zaliczają okres od 7.X. - 16. X. 2020. To jakaś paranoja" - kończy swój list, dołączając wspomnianą decyzję.