Testy potwierdziły obecność koronawirusa u kilkudziesięciu sióstr, zakażona jest między innymi rzecznik prasowa zgromadzenia s. M. Elżbieta Siepak. Kilkadziesiąt osób przebywa na kwarantannie. Wśród księży i osób posługujących do mszy w Bazylice Bożego Miłosierdzia zakażeń brak.
Reklama
Sanktuarium wystosowało specjalne pandemiczne oświadczenie, w którym podkreśla, że zakażone są wyłącznie siostry zakonne.
Koronawirus pojawił się w Łagiewnikach za sprawą jednej ze świeckich osób posługujących do mszy św. 24 i 25 sierpnia. Po tym, jak w jego organizmie wykryto wirusa, Bazylika została zdezynfekowana, a wszystkie osoby duchowne i świeckie posługujące do mszy zostały przebadane.
W oświadczeniu Sanktuarium możemy przeczytać: „Duszpasterze posługujący w Bazylice Bożego Miłosierdzia, którzy mogliby mieć bezpośredni kontakt z osobą zakażoną /o czym informowaliśmy w ogłoszeniach w ubiegłą niedzielę/ po odbyciu kwarantanny i uzyskaniu testów negatywnych powrócili do pełnienia zadań duszpasterskich”.
Reklama
Bazylika funkcjonuje normalnie. Odprawiane są msze św., udzielana jest spowiedź. Budynek na bieżąco jest dezynfekowany.
Mimo ogniska koronawirusa w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia otwarta dla wiernych jest też Kaplica Klasztorna. Posługują w niej kapłani niezwiązani z Bazyliką i siostry, które nie miały bezpośredniego kontaktu z zakażonymi.