Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zrywa współpracę z TVP. Miasto nie wyłoży pieniędzy na organizację Eurowizji Junior.
Reklama
Jeszcze na początku tego roku wydawało się, że sprawa jest już przesądzona, a konkurs odbędzie się pod Wawelem. Jednak prezydent Krakowa zerwał współpracę z Telewizją Polską, po materiale wyemitowanym w głównym wydaniu "Wiadomości".
29 kwietnia "Wiadomościach" TVP pojawił się obszerny materiał poświęcony samorządom pod tytułem "Kontrowersyjne wydatki samorządów”. Jednym z miast, które pokazano w reportażu, był Kraków. "Kraków stojący nad finansową przepaścią zaciska pasa. Nie brak opinii, że pustki w miejskiej kasie, to nie tylko konsekwencje koronawirusa, ale przede wszystkim wcześniejszych nietrafionych zakupów i niedoszacowanych inwestycji" - mówił lektor.
Reklama
Pojawiła się również wypowiedź wiceprzewodniczącego rady miasta z Prawa i Sprawiedliwości. Michał Drewnicki mówił, że politycy przez lata zadłużali miasto, a dziś dług wynosi trzy miliardy złotych.
Tuż po emisji materiału w rozmowie z Life in Kraków wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig nazwał materiał Wiadomości TVP "doniesieniami na poziomie tabloidów kiepskiej jakości".
Teraz w liście do TVP prezydent Jacek Majchrowski napisał, że po bezpodstawnych oskarżeniach o niegospodarność, nie chce by Kraków ponownie był przedmiotem ataków w sprawie "niecelowych wydatków" i dlatego wycofał się z finansowania Eurowizji Junior. Miasto miało przeznaczyć na ten cel 1,5 miliona złotych.
Przypomnijmy: po sukcesie krakowianki Viki Gabor, która wygrała ubiegłoroczną Erowizję Junior, radni poparli uchwałę kierunkową, obligującą prezydenta do analizy, a następnie przygotowania Tauron Areny do kolejnej edycji Eurowizji Junior.
Ostatecznie Eurowizja Junior odbędzie się 29 listopada w... Warszawie.
Reklama