Rezonans magnetyczny, w skrócie MRI (ang. magnetic resonance imaging), to obecnie jedna z najdokładniejszych i najbardziej pomocnych metod diagnostyki obrazowej stosowanych w medycynie. W sposób nieinwazyjny pozwala badać tkanki, narządy i układy wewnętrzne ludzkiego organizmu. Ułatwia szczegółowe rozpoznanie zmian w ich obrębie i umożliwia leczenie.
Ta technika wykorzystuje właściwości magnetyczne cząsteczek wody znajdujących się organizmie człowieka. Podczas badania wytwarzane jest silne pole magnetyczne i generowane są fale radiowe o odpowiedniej częstotliwości. Protony znajdujące się w jądrach wodoru, który jest składnikiem wody, wysyłają wtedy fale o tej samej częstotliwości. Sygnał ten jest odbierany i rejestrowany przez czujniki tomografu i komputerowo przetwarzany na przekrojowy obraz medyczny. W ten sposób bez zastosowania promieni rentgenowskich można dokładnie zobaczyć struktury anatomiczne i narządy ludzkiego ciała. Z kolei obróbka komputerowa daje możliwość tworzenia trójwymiarowych obrazów badanych narządów.
Badanie MRI - jak wygląda?
Maszyna wykonująca obrazowanie z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego ma postać tuby, w której centrum znajduje się stół, na nim zaś układany jest pacjent.
Badanie MRI w zależności od badanego obszaru i typu urządzenia może trwać od 10 do 30 minut, albo od 30 do 90 minut. Przykładowo najkrócej trwa badanie jednego odcinka kręgosłupa, a najdłużej - rezonans magnetyczny miednicy z kontrastem.
Wykonuje się je dwoma rodzajami aparatów. Otwarte umożliwiajądostęp do pacjenta z trzech stron. Zamknięte, od środka, dla znajdującej się tam osoby, wyglądają jak oświetlony wąski tunel, w którym leży się bez ruchu, co może być pewnym dyskomfortem. Jednak nad pacjentem przez cały czas badania czuwa personel medyczny, mając z nim stały kontakt przez mikrofon i kamerę. Gdy jednak pacjent cierpi na przykład na klaustrofobię, ma znaczną nadwagę czy też z jakiegoś powodu może znajdować się wyłącznie w jednej pozycji, lepiej zastosować pierwszy typ urządzeń.
Przygotowanie do badania
Ponieważ badanie MRI wiąże się z wytwarzaniem pola magnetycznego, dlatego należy wyeliminować czynniki, które mogłyby je zakłócać. Rezonans nie może być więc wykonywany u osób, które mają wszczepiony rozrusznik serca.
Lekarza wykonującego badanie należy też poinformować o wszelkich formach metalu w organizmie: implantach ortopedycznych ze śrubami czy drutami, metalowych klipsach na tętniakach mózgu, wkładkach wewnątrzmacicznych, a także metalicznych protezach dentystycznych czy aparatach ortodontycznych. Przedmioty te mogą zostać uszkodzone albo przemieścić się, dlatego lekarz decyduje wtedy, czy badanie może zostać wykonane.
Wcześniejsze badanie okulistyczne jest zalecane osobom, które w związku z obróbką metali (np. ślusarz) mogą mieć w oku opiłki, gdyż te poddane działaniu pola magnetycznego, mogą uszkodzić gałkę oczną.
Należy także przed badaniem zdjąć wszelkie metalowe ozdoby, które mogłyby zakłócić działanie pola magnetycznego i pracę urządzenia. Są to łańcuszki, pierścionki, naszyjniki, kolczyki i zegarki. Z kieszeni trzeba wyjąć klucze czy długopisy. Części garderoby, które mają metalowe guziki czy zamki powinny zostać zdjęte.
Wynik badania głowy może zostać też zakłócony przez drobiny metali, które wchodzą w skład kolorowych kosmetyków. Dlatego kobiety nie powinny nakładać makijażu, ani używać lakieru do włosów.
W czym pomaga MRI i jakie choroby wykrywa
Obecnie trudno sobie wyobrazić duży ośrodek medyczny bez własnego aparatu MRI. Obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego jest dzisiaj wykorzystywane przez specjalistów z prawie wszystkich gałęzi medycyny.
Badanie to pomaga przede wszystkim ocenić stan narządów miękkich, takich jak wątroba oraz tych osłoniętych przez struktury kostne, np. mózgu, serca. MRI umożliwia diagnostykę narządów brzucha i miednicy. Można w ten sposób wykryć guzy, zapalenia czy zaburzenia metaboliczne. Metoda ta ułatwia różnicowanie zmian w obrębie ośrodkowego układu nerwowego - mózgu i rdzenia kręgowego. Lekarz zobaczy więc guzy, nacieki zapalne, infekcje czy wady wrodzone.
Badanie metodą rezonansu magnetycznego przy diagnostyce mózgu pozwala wykryć najdrobniejsze zmiany i wcześnie je zdiagnozować, takie jak nowotwory czy niedokrwienie mózgu, będące przyczyną niebezpiecznego dla życia udaru. Odgrywa znaczącą rolę w diagnozowaniu zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, a także chorób otępiennych, jak np. choroba Alzheimera oraz wielu zaburzeń neurologicznych. Badanie to pozwala postawić ostateczną diagnozę w przypadku podejrzenia stwardnienia rozsianego.
Rezonans magnetyczny znajduje swoje zastosowanie również w diagnostyce chorób układu krążenia. Umożliwia wykrycie wad wrodzonych serca czy ocenę krążenia w wielu narządach ciała człowieka. W tym drugim przypadku stosuje się podawany dożylnie kontrast, czyli środek cieniujący, pozwalający na obrazowanie naczyń. Wcześniej jednak pacjent powinien poinformować lekarza o wszystkich zażywanych lekach oraz uczuleniach na środki kontrastujące. W ramach przygotowania do tego badania wymaga się także analizy poziomu kreatyniny we krwi.
MRI okazuje się bardzo przydatny w ocenie układu kostno-szkieletowego, ułatwiając diagnostykę zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, deformacji stawów czy zmian zapalnych. Pomaga także w ocenie efektów leczenia ortopedycznego czy neurochirurgicznego.
Ze względu na wysoki poziom bezpieczeństwa tą metodą można także prowadzić diagnostykę płodu w czasie ciąży, pokazuje ona bowiem różne nieprawidłowości, szczególnie te w obszarze mózgu.
Czy RMI może w czymś zaszkodzić?
Rezonans magnetyczny, w przeciwieństwie do badań radiologicznych z wykorzystaniem promieni rentgenowskich, jest nieinwazyjny. Pole magnetyczne oraz fale radiowe wykorzystywane w tym badaniu są nieszkodliwe dla organizmu człowieka.
Jednak, pomimo że mogą być w ten sposób badane kobiety w ciąży, to jednak przyszłe mamy powinny poinformować o swoim stanie osoby wykonujące badanie, ponieważ zaleca się unikanie go szczególnie w pierwszym trymestrze. Przeszkodą do wykonania tego badania nie jest miesiączka.
Przy wykonywaniu rezonansu magnetycznego u osób cierpiących na klaustrofobię czy u dzieci zaleca się podanie im środków uspokajających.
Badanie to w żaden sposób nie sprawia bólu. Dyskomfort mogą spowodować tylko dźwięki powstające przy pracy aparatu, związane z jego prawidłową pracą. Odbijają się one echem i dlatego wydają się jeszcze głośniejsze. Każdy pacjent podczas badania otrzymuje specjalne zatyczki do uszu i słuchawki wyciszające w celu zmniejszenia uciążliwości związanej z działaniem rezonansu.
Fot. Freepik