Prawie 20 tysięcy podpisów zebrali w Krakowie działaczki i działacze Lewicy pod obywatelskim projektem ustawy "Legalna Aborcja Bez Kompromisów“. Projekt trafił już do Sejmu.
"Uważamy, że każda kobieta, każda osoba powinna mieć prawo wyboru, powinna mieć prawo do rzetelnej informacji na temat swojego stanu zdrowia i powinna móc podejmować świadomą decyzję, czy chce być w ciąży” - mówiła posłanka Lewicy Razem, Daria Gosek-Popiołek, która wraz z zaangażowanymi w zbiórki aktywistkami i polityczkami podsumowała krakowską zbiórkę.
Przez kilka miesięcy podpisy pod projektem ustawy "Legalna Aborcja Bez Kompromisów" zbierały organizacje i ruchy kobiece, takie jak m.in. Strajk Kobiet, Aborcyjny Dream Team, Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom, Wielka Koalicja za Równością i Wyborem, Centrum Praw Kobiet oraz posłanki Lewicy.
Reklama
W czwartek, 31 marca, ponad 200 tys. podpisów pod projektem ustawy trafiło do Sejmu, w samym Krakowie zebrano prawie 20 tysięcy.
“Ustawa wprowadza prawo do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerwania ciąży do 12. tygodnia bez podawania przyczyny oraz prawo do przerwania ciąży po 12. tygodniu w przypadku, gdy płód jest dotknięty wadami lub ciąża stanowi wynik czynu zabronionego. Aborcja ma być przeprowadzana zgodnie z aktualnym stanem medycznym i z uwzględnieniem wszystkich metod, a więc także z uwzględnieniem aborcji farmakologicznej" - mówi Ewa Sładek z krakowskiego Strajku Kobiet.
Aktywistki domagają się też dekryminalizacji aborcji. Aktwistka Anna Gwiżdż z OSK Kraków przypomniała sprawę Justyny z Aborcyjnego Dream Teamu, która została oskarżona o pomoc w aborcji i grożą jej teraz 3 lata więzienia.
Aktywistka pomogła kobiecie w niechcianej ciąży w przemocowym związku. Jej sprawa będzie rozpatrywana 8 kwietnia. W tym dniu aktywistki organizują o 9 rano demonstrację solidarnościową na ulicy Szerokiej.