W czwartek w Międzynarodowym Dniu Ziem na budynku Tauron Areny został uruchomiony zegar klimatyczny. Pokazuje ile czasu zostało nam do momentu, w którym dojdzie do nieodwracalnych zmian klimatycznych i nieuchronnej globalnej katastrofy.
Reklama
Globalne ocieplenie postępuje niezmiernie szybko. Zostało nam mniej niż 7 lat, aby ograniczyć skalę katastrofalnych w skutkach zmian klimatu. Jeśli ludzkość nie ograniczy emisji gazów cieplarnianych, w szczególności dwutlenku węgla (CO2) o 45% to trwale zdestabilizujemy klimat i możemy nie być w stanie powstrzymać dalszego wzrostu temperatur.
Może się okazać, że zostawimy w spadku przyszłym pokoleniom tykającą bombę, z której nie da się wymontować zapalnika. Zegar klimatyczny ma zachęcić do działania na rzecz ograniczenia emisji CO2. Ma zachęcić każdego do osobistych zobowiązań i działań. Pokazać że nasze indywidualne wybory mają znaczenie.
Reklama
Zegar pokazuje dwie wartości. Pierwsza odmierza czas do tzw. GODZINY ZERO, czyli dnia, w którym – jeśli nic nie zmienimy – średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 1,5°C w stosunku do ery przedprzemysłowej.
Druga zaś wskazuje, ile CO2 pozostało jeszcze do wyemitowania, aby nastąpiła wspomniana „godzina zero”, a jednocześnie uzmysławia, jak dużo dwutlenku węgla emitowane jest w każdej sekundzie.
Reklama
Zegar Klimatyczny – od 22 kwietnia, każdego wieczoru po 21.00, będzie widoczny na elewacji krakowskiej hali Tauron Arena. Zegar będzie działał przez kolejne 4 miesiące – czyli cały okres trwania Krakowskiego Panelu Klimatycznego, aż do 22 sierpnia 2021r, kiedy to w Krakowie zakończy się festiwal filmowy BNP Paribas Green Film Festival.