Nikt nie zginął, ale jedna osoba została poważnie poszkodowana. W sobotę wieczorem śmigłowiec TOPR przetransportował kobietę do szpitala.
Reklama
W Tatrach od kilku dni wieje silny wiatr. Warunki do górskich wędrówek są bardzo trudne. Szlaki są oblodzone, w wielu miejscach tworzą się tzw. poduchy śnieżne, które mogą powodować lawiny.
Ta sobotnia była niewielka. Zeszła w rejonie szlaku Wrota Chałubińskiego. Trojgu porwanych turystów udało się o własnych siłach wydostać spod śniegu.
Poszkodowana kobieta ma obrażenia miednicy, nie była w stanie sama zejść do schroniska. Pozostałe porwane przez śnieg osoby mają tylko lekkie obrażenia.