W ŻYCIU

Tworzy krakowskie pejzaże nie używając grama farby. Efekt zachwyca

opublikowano: 28 STYCZNIA 2020, 06:53autor: Rafał Nowak-Bończa
Tworzy krakowskie pejzaże nie używając grama farby. Efekt zachwyca

Skrzyżowanie, podwórko, dom na rogu, kościół. Niby nic szczególnego, żadnych architektonicznych fajerwerków, a na obrazach Albina Talika wygląda pięknie. Artysta stworzył już kilkadziesiąt dębnickich pejzaży. Nie zużył przy okazji nawet grama farby.

Reklama

Bo Albin Talik z Dębnik nie maluje. Próbował, ale nie szło, zamiast farb zaczął wiec wykorzystywać skrawki papieru z albumów i katalogów. Trzeba się przy tym narobić, duży obraz powstaje nawet kilka tygodni, ale efekty robią wrażenie.

Wiele prac, na pierwszy rzut oka wygląda, jak „zwykłe” obrazy olejne. Dopiero po chwili widać nietypową strukturę.

Reklama

Talik, zanim zaczął realistycznie portretować swoją dzielnicę, fascynował się surrealizmem, wyklejał też abstrakcyjne obrazy.

Artysta sprzedaje swoje prace na całym świecie. Najwięcej powędrowało do USA i Europy Zachodniej, zamówienia przychodziły też z innych kontynentów, jeden z kolaży poleciał nawet do Kenii.

Galeria: Krakowskie Dębniki: nikt tak jeszcze ich nie pokazał (id: 95)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności