W ŻYCIU

Gospel w Hucie. Dyryguje Dunka, która chce zestarzeć się w Polsce

opublikowano: 5 GRUDNIA 2018, 14:42autor: Karolina Gawlik
Gospel w Hucie. Dyryguje Dunka, która chce zestarzeć się w Polsce

Kraków jest miastem kościołów, więc muzyka gospel pasuje tu idealnie. Ale to nie dlatego, mamy najwięcej chórów w Polsce. To za sprawą fantastycznej Dunki, która przeprowadziła się tu w latach 90. Jej najmłodszym dzieckiem jest chór złożony w stu procentach z seniorów.

 Przed jej przyjazdem mieliśmy gospel, ale bardziej swingujący, bluesowy. Lea przywiozła ten bardziej klasyczny, spirytualny. Zakładała chór, wychowywała swoich następców dyrygentów i szła dalej. Gdy sama weszła w wiek 60+ postawiła na gospel dla seniorów. Prowadzi zespoły międzypokoleniowe w Alwerni, Miechowie, i właśnie w Nowej Hucie.

Pytam więc matkę polskiego gospel, czym różni się praca z takim chórem, od innych. „Godziną prób. Próby są rano” – odpowiada z rozbrajającą szczerością. Choreografia, teksty po angielsku, linie melodyczne nie stanowią dla członków zespołu specjalnego problemu. Dyrygentka mówi, że wystarczy jedno szybkie zdjęcie blokady pod tytułem: „nie chcę”.  Gdy to się uda, reszta idzie jak z płatka.

Galeria: Gospel w Nowej Hucie (id: 79)

Najgorszy jest stan, kiedy człowiekowi przestaje się chcieć – mówi Lea. Gospel to muzyka idealna, żeby pozbyć się takiego nastawienia: jest uśmiechnięta, energiczna, falująca, wolna. Choć zdaniem Lei największa jej magia tkwi w tym, że daje nadzieję. Treść pieśni gospel to teksty, które można zabrać ze sobą także poza salę prób. Na jednej stronie śpiewnika Gospel Senior wersy idą tak: „Nie mów, że wszystko skończone. Nie mów, że nie ma dokąd iść”.

„Namówiła mnie koleżanka, bo zawsze lubiłam śpiewać. A ja tak się tym zaraziłam, że z kolei ja przyprowadziłam swoje koleżanki. Tu się nie można nudzić, ani tym bardziej, smucić. Jesteśmy chórem gospel, a gospel to radość – mówi pani Helena, która tak jak 30 innych pań, koncertuje z Leą. Panowie muszą więc porządnie pracować przeponą, bo jest ich tylko czterech. „Nie pytaj, ile tu mamy lat, bo ludzie normalnie tyle nie żyją” – śmieje się jeden z nich. No, trzeba przyznać, dystansu do siebie w tym chórze nie brakuje.

Lea Kjeldsen:
Gospel pozwala zapomnieć o chorobach, samotności… Nie mówię tylko o seniorach. Czasem sobie nie zdajemy sprawy, że te same problemy dotyczą osoby starszej, co nastolatka

Na próbach spotykają się Ośrodku Kultury im. Norwida na osiedlu Górali. Występują w kościołach, Domach Pomocy Społecznej, eventach międzypokoleniowych.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności