Tłumy ludzi, długie kolejki i moc wrażeń, taka była 19. krakowska Noc Muzeów.
Reklama
W tegorocznej edycji wydarzenia wzięło udział ponad 60 instytucji, które zaprosiły do około 100 punktów zlokalizowanych w różnych częściach miasta. Hasło przewodnie – „Rytmy czcionki” – nawiązywało do 550. rocznicy pierwszego druku na ziemiach polskich.
Jak podkreślają organizatorzy Noc Muzeów to jedno z tych wydarzeń w krakowskim kalendarzu kulturalnym, które cieszą się największą sympatią krakowian.
Inicjatywa przyciąga też do miasta turystów zaciekawionych cennymi muzealnymi zbiorami i dodatkowymi inicjatywami organizowanymi specjalnie na tę okazję. Nie bez znaczenia jest fakt, że zwiedzanie odbywa się za symboliczną złotówkę, w efekcie przed wieloma muzeami ustawiają się długie kolejki.
Noc Muzeów organizowana jest w Krakowie od 19 lat. To część cyklu Krakowskie Noce, projektu składającego się z siedmiu odsłon. Poza Nocą Muzeów i Nocą Kin Studyjnych, która 15 kwietnia zainaugurowała cykl, krakowianie i goście mogą wziąć udział także w: Nocy Tańca (3 czerwca), Nocy Teatrów (17 czerwca), Nocy Jazzu (15 lipca), Nocy "Cracovia Sacra" (14 i 15 sierpnia) oraz Nocy Poezji (8 października).