Po 111 latach wybitne dzieło powróciło czasowo do Europy. Od dzisiaj przez dwa miesiące na Wawelu będzie można oglądać obraz Rembrandta "Jeździec polski" ze zbiorów The Frick Collection w Nowym Jorku.
Reklama
Pokaz dzieła Rembrandta w Zamku Królewskim na Wawelu to wyjątkowe wydarzenie.
"Jeździec polski" został namalowany przez Rembrandta ok. 1655 r. To zaledwie jeden z dwóch przedstawień jeźdźca w dorobku tego artysty - oprócz Portretu Frederika Rihela ze zbiorów National Gallery w Londynie.
Pod koniec XVIII w. płótno Rembrandta trafiło do kolekcji Stanisława Augusta Poniatowskiego, który umieścił je swoim pałacu w Łazienkach. Po śmierci króla zostało sprzedane i ostatecznie trafiło do nowojorskiej The Frick Collection.
Reklama
- To wyjątkowa możliwość kontaktu z tym słynnym arcydziełem, jaka nadarza się w Europie po raz pierwszy od 111 lat - podkreśla dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu dr hab. Andrzej Betlej.
Ekspozycja obrazu na Wawelu została przygotowana w specjalnie przygotowanej sali parteru w skrzydle wschodnim zamku. Obraz można będzie podziwiać do 16 października. Wcześniej „Jeździec polski” był pokazywany na wystawie w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Tam obraz obejrzało ponad 40 tys. widzów, a zwiedzający ustawiali się w długich kolejkach.
W Polsce znajdują się trzy obrazy Rembrandta. Są to :Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem (Muzeum Czartoryskich w Krakowie), „Uczony przy pulpicie” oraz „Dziewczyna w ramie obrazu” (Zamku Królewskim w Warszawie).