To ma być kulminacyjne wydarzenie tegorocznego „smoczego lata”. W niedzielę na Błoniach, w odtworzonej wczesnośredniowiecznej osadzie, odbędzie się urodzinowy piknik, którego gospodarzem będzie Smok Wawelski.
Reklama
Pretekstem do wspólnego świętowania jest 50 lat słynnej figurki Smoka Wawelskiego przy Smoczej Jamie u wrót Wawelu.
Z tej okazji, w niedzielę 14 sierpnia na krakowskich Błoniach między 12. a 18. rozłoży się wczesnośredniowieczna osada, nawiązująca do początków historii Krakowa i codziennego życia jego dawnych mieszkańców, odtworzona przez Drużynę Wojów Wiślańskich „Krak”, najstarszą w Krakowie i jedną z pierwszych w Polsce grup rekonstrukcyjnych nawiązujących do tradycji wczesnośredniowiecznej.
Reklama
Miasteczko złożone z około 20 namiotów, uszytych i postawionych według wskazówek źródeł ikonograficznych, zaludnią drużyny wojów, białogłowy, rzemieślnicy oraz muzykanci – w strojach z epoki, wyposażeni w uzbrojenie, narzędzia, instrumenty i inne atrybuty wzorowane na historycznych.
Program urodzin zakłada m.in. zabawy plebejskie (tj. kręciołę, zwichrowane marsze, wyścigi w workach czy słowiańskie zapasy), potyczki smoków, konkursy z nagrodami, muzykę na żywo oraz wspólnie odśpiewanie „Sto lat!" dla Smoka Wawelskiego.
Reklama
Niewiele brakowało, by rzeźba Smoka, jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Krakowa, stała zupełnie gdzie indziej i był fontanną. Bronisław Chromy zdobył bowiem wszystkie trzy nagrody w ogłoszonym w 1960 roku konkursie na fontanny miejskie.
Fontannę z figurą smoka realizował z myślą o placu Wolnica. Kiedy rzeźba była gotowa, pracownię artysty odwiedził ówczesny prezydent Miasta Krakowa Zbigniew Skolicki i uznał, że musi ona stanąć u stóp wzgórza wawelskiego.