To najstarsza kamienica przy Szerokiej. Nie tylko zabytek architektoniczny z interesującą historią, ale także miejsce, które tętni żydowskim życiem. Warto odwiedzić jej wnętrza, by choć przez chwilę poczuć klimat współczesnego Izraela.
Reklama
Ulica Szeroka pełniła niegdyś funkcję centrum żydowskiej społeczności - to tu mieszkali najbogatsi Żydzi, także tu znajdowało się centrum religijne gminy (w obszarze ulicy zlokalizowane były aż cztery bożnice!). Ulica do dziś posiada charakterystyczną zabudowę sakralną i świecką, a kamienica Landauów należy do najciekawszych budynków.
Prowadzone w ubiegłym wieku badania architektoniczne wykazały, że kamienice w tej okolicy były komponowane inaczej niż domy krakowskie. Wybitny znawca Krakowa Michał Rożek tłumaczył w swej książce:
“Różnica polegała na dużej głębi traktu frontowego (pomieszczeń od frontu) w porównaniu z traktem tylnym (izby od podwórza). Do tego dochodziło niezwykłe bogactwo sklepień w parterowych salach, jak również niekiedy na piętrze (...), mimo że domy na ulicy Szerokiej są mocno zdewastowane - zachowały się renesansowe międzyokienne kolumny z ozdobną kamieniarką. Odkryte dotychczas detale skłaniają do przypuszczeń, że kazimierscy Żydzi w XVI wieku zamawiali wyposażenie rzeźbiarskie swoich domów u najlepszych kamieniarzy, pracujących przy budowie zamku królewskiego na Wawelu”.
Niemcy chcieli ją zburzyć
Scalenia i przebudowy budynków dokonano w latach 1890-1892 - powstała wtedy neobarokowa fasada, część murów wzniesiono od nowa, ale generalny układ wnętrz pozostał taki sam. Właścicielem kamienicy była wówczas wpływowa żydowska rodzina Landau. W latach 30-tych jej stan był katastrofalny, okupanci planowali ją nawet wyburzyć. Na szczęście budynek przetrwał. Obecnie znajduje się tam księgarnia, restauracja i koktajlbar.
Jarden - księgarnia z misją
- Księgarnia została założona w 1991 roku. Od początku i z założenia jej oferta obejmowała wyłącznie publikacje dotyczące historii i kultury Żydów. Uważamy bowiem, że wiedza buduje tolerancję, a tej wiedzy społeczeństwu brakowało i nadal brakuje - tłumaczy Lucyna Les, współwłaścicielka JARDEN - Księgarnia Żydowska & Agencja Turystyczna. Według niej, kluczowe znaczenie mają nie stare mury kamienicy, ale jej lokalizacja: - W odległości 50 metrów od centrum dawnej dzielnicy żydowskiej i miejsca pochówku jednego z najwybitniejszych przedstawicieli filozofii żydowskiej - Rabina Mojżesza Isserlesa zwanego REMU’H - mówi Les.
Hamsa i Sababa - współczesne oblicze Izraela
- Hamsa Restobar istnieje już od siedmiu lat, a Sababa od dwóch. Unikatowość naszych lokali polega na tym, iż oddają ducha współczesnego Izraela, głównie Tel Awiwu - tłumaczy Dagmara Knap. W judaizmie hamsa symbolizuje Rękę Boga lub Rękę Miriam, czyli siostry Mojżesza. Hamsa Restobar jest restauracją serwującą menu bliskowschodnie. - Otwierając Hamsę, chcieliśmy stworzyć miejsce, które będzie zupełnie różne od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni na krakowskim Kazimierzu - jasne i nowoczesne - mówi Dagmara Knap.
Sababa, czyli “wszystko wspaniale”
Temu lokalowi trudno odmówić dyskrecji, choć o jego istnieniu informuje szyld. Wychodząc po wiekowych schodach, można mieć wrażenie, że przenosimy się do innego świata. Tym bardziej zaskakujące jest wnętrze Sababy, które dosłownie błyszczy wykwintnym stylem art deco, co w połączeniu z widokiem z okien na całą Szeroką, tworzy niepowtarzalny klimat. Tak, rzeczywiście można się tam poczuć wspaniale. - W Sababie serwujemy koktajle klasyczne, ale główna karta menu jest również oparta na smakach i aromatach inspirowanych Bliskim Wschodem - tłumaczy Dagmara Knap. Jeśli kogoś muszę jeszcze przekonywać, to wystarczy wspomnieć, że koktajlbar jest najlepiej ocenianym przez internautów lokalem tego rodzaju w Krakowie (4,8 gwiazdki w Google).
Reklama
