Srebrna Góra z unikatowym eremem kamedułów to idealne miejsce na wycieczkę. Zobaczcie jak wygląda to miejsce z lotu ptaka... o świcie.
Reklama
Pustelnicze zgromadzenie zostało sprowadzone do Polski przez marszałka wielkiego koronnego Mikołaja Wolskiego w 1603 roku. Mnisi poszukiwali miejsca oddalonego od siedzib ludzkich, gdzie w spokoju oddać się medytacjom. Wybór padł na Pagórki świętego Stanisława, należące do Sebastiana Lubomirskiego, który nie był skory do odsprzedania swych dóbr.
Z pomocą przyszła żona właściciela, Anna Lubomirska, podsuwając Wolskiemu pomysł wydania uroczystej uczty. W jej trakcie rozweselony Lubomirski przyobiecał gospodarzowi lesiste wzgórza. W podzięce Wolski podarował mu całą srebrną zastawę, użytą podczas uczty. Stąd nazwa góry, na której znajduje się erem.
Wkrótce stanęły pierwsze domki pustelnicze: w każdym z nich, zgodnie z regułą, miał zamieszkać jeden zakonnik. Rozpoczęto wznoszenie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, który zaprojektował włoski architekt Andrea Spezza.
To mistyczne miejsce przyciąga nie tylko wierzących. Wielu chce dotknąć tajemnicy, zanurzyć się w innym świecie i dlatego dni, w których klasztor mogą również odwiedzać kobiety są wyjątkowe.
Kiedyś mówiło się, że kameduli to zakonnicy nieustannie obcujący z wiecznością do tego stopnia, że przy każdym spotkaniu pozdrawiają się słowami "memento mori", a nocą zamiast w łóżkach śpią w trumnach. To jednak tylko owoce ludzkiej fantazji i swoistej legendy otaczającej życie eremitów.
Oni sami żartują, że nawet po śmierci nie leżą w trumnach, zgodnie bowiem z tradycją ich ciało ubrane w habit kamedulski wkładane jest jedynie na desce do niszy katakumb i zamurowywane. Na zewnątrz pojawia się napis podający jedynie imię zakonne mnicha, wiek, a także ilość lat spędzonych w zakonie.
Reklama
W podziemiach znajdują się także krypty bardzo stare, które są z jednej strony świadectwem ciągłości tradycji, taki ceremoniał pochówku obowiązywał tu od początku istnienia klasztoru, z drugiej są łącznikiem pomiędzy kolejnymi pokoleniami tych, którzy zdecydowali się w sposób całkowity oddać swoje życie Bogu.
Ilość nisz jest ograniczona, zatem wprowadzono obyczaj, by po stu latach lub w miarę potrzeby opróżniać je, a doczesne szczątki zakonników składać do wspólnego grobu znajdującego się pod kapitularzem. To podczas tej ceremonii zdarzało się, że mnisi, zwłaszcza starsi, zabierali do swoich cel czaszki współbraci jako swoiste memento.
Zwiedzanie
Kościół i klasztor można zwiedzać jedynie zgodnie z niezwykle surową regułą zakonu kamedułów. Mężczyźni wpuszczani są przez cały rok, w czasie otwarcia furty w godzinach 8.00-11.00 oraz 15.00-16.30.
Natomiast kobiety mają wstęp do klasztoru jedynie w 12 dni w roku: Niedziela Wielkanocna, Poniedziałek Wielkanocny, 3 maja, Niedziela Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki), poniedziałek po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego, niedziela po 19 czerwca, druga niedziela lipca, czwarta niedziela lipca, pierwsza niedziela sierpnia, 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP), 8 września (Narodzenie NMP), 25 grudnia (Boże Narodzenie).