Jan Klata wraca do Starego Teatru. Po raz pierwszy od czasu kontrowersyjnego odwołania go ze stanowiska dyrektora Narodowej Sceny Klata znów będzie reżyserował w Starym. Dyrekcja przedstawiła plany na najbliższy sezon.
W przyszłym sezonie zaplanowano dziesięć premier, w tym "Ptaki" Arystofanesa w reżyserii Jana Klaty. I to właśnie powrót Jana Klaty jest chyba największym zaskoczeniem w planach na nowy sezon.
Klata został odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru w 2017 roku, co wywołało powszechne oburzenie w świecie kultury. Klatę zastąpił Marek Mikos, który doprowadził do największego od lat kryzysu w teatrze i kompletnej zapaści artystycznej.
W ub. roku nawet minister Gliński miał już dość i powołał nowego dyrektora. Został nim 38-letni Waldemar Raźniak, który podjął decyzję o zaproszeniu Klaty do reżyserowania.
Reklama
„Przy komponowaniu repertuaru staraliśmy się wsłuchiwać w głosy zespołu, kierować się jego potrzebami. Analizowaliśmy potrzeby widowni Starego Teatru. Nie było to łatwe, był to okres pandemiczny. Udostępnienie dużej części repertuaru w przestrzeni wirtualnej pokazało nam, w jaki sposób na różne propozycje repertuarowe reaguje widownia. I też nam to pomogło - mam nadzieję - efektywnie skomponować przyszły repertuar” – mówił na konferencji prasowej dyrektor krakowskiej sceny narodowej Waldemar Raźniak.
Z-ca dyrektora ds. artystycznych Beniamin M. Bukowski dodał, że punktem wyjścia do przygotowania programu było przeświadczenie, że literatura może być w teatrze narzędziem do diagnozowania rzeczywistości. Do współpracy teatr zaprosił twórców, którzy już zaistnieli na polskich scenach. „To sami twórcy proponowali teksty” – powiedział Bukowski.
Reklama
Przyszły sezon artystyczny w Starym Teatrze będzie bardzo różnorodny. Zapoczątkuje go premiera „Trąbki do słuchania” Leonory Carrington w reż. Agnieszki Glińskiej. Ma to być feministyczna opowieść, nawiązująca do mitologii celtyckiej, kultury indiańskiej, ale i niepozbawiona poczucia humoru. Drugą prmierą będą „Ptaki” Arystofanesa w reżyserii właśnie Klaty.
Kolejne zapowiedziane premiery to: „Art of living” na podstawie „Życia. Instrukcji obsługi” G. Pereca w reż. Katarzyny Kalwat, „Baśń o wężowym sercu” Radosława Raka w reż. Judyty Berłowskiej, „SNL czyli +Sen nocy letniej+” Williama Szekspira w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego, „Salome” Oscara Wilde’a w reż. Jakuba Kowalskiego, „Marzenia polskie – reves polonais” wg twórczości Michała Bałuckiego i dramaturgii Huberta Sulima, wyreżyserowane przez Jędrzeja Piaskowskiego; „Orlando” wg Virginii Woolf w reż. Katarzyny Minkowskiej.
Reklama
Nad spektaklem pracuje także Ewa Kaim – tytuł jest jeszcze nieznany, ale wiadomo, że powstanie na podstawie utworu Marty Konarzewskiej. Sezon zamknie „Wymazywanie” Thomasa Bernharda w reż. Klaudii Hartung-Wójciak.
Waldemar Raźniak dopytywany przez dziennikarzy o kryteria doboru reżyserów, którzy wystawią premierowe spektakle, podkreślił, że Stary Teatr nie jest „czyimś autorskim”, a narodowa scena powinna być jak najbardziej różnorodna.
Zgodnie z zapowiedziami rządu, teatry, opery, filharmonie, kina oraz grupy cyrkowe będą mogły działać w pomieszczeniach od 21 maja, udostępniając publiczności nie więcej niż 50 proc. liczby miejsc i przy zachowaniu zasad sanitarnych.
Reklama