Zaledwie kilkanaście godzin minęło od dewastacji skarbonki w Rynku Głównym, gdy inny wandal oblał kwasem kwasem kamiennego lwa przed wieżą ratuszową. Został zatrzymany, gdy...próbował drucianą szczotką szorować posąg.
Reklama
Mężczyznę, który trzymając w ręku jakiś przedmiot ,,czesze” posąg lwa usytuowanego u stóp ratusza zauważył operator monitoringu straży miejskiej. Wysłany na miejsce patrol ujął sprawcę na gorącym uczynku, w chwili, gdy ten szczotką drucianą szorował posag. Strażnikom wyjaśnił, że wcześniej wylał na pomnik substancję żrącą, ale sprawę przemyślał i postanowił lwa wyczyścić.
O zdarzeniu powiadomiono konserwatora zabytków, a mężczyznę przekazano w ręce policji. Dwa kamienne lwy, które znajdują się na Rynku w Krakowie, trafiły tu w latach 60. ubiegłego stulecia z pałacu Morstinów w Pławowicach.