Gwiezdna maszyneria, obroty ciał niebieskich, karuzela planet, ludzi, ust, słów, znaczeń. „Kosmos”, zrealizowany na podstawie powieści Witolda Gombrowicza przez Krzysztofa Garbaczewskiego to 100 minut eskapady przez mroczne terytoria naszych dusz, pragnień i obsesji.
Ponad naszymi głowami, na niebie usianym obojętnymi gwiazdami wirują równie obojętne na ludzki los roje planet i asteroidów. Obrotówka w nieustannym ruchu na przemian odsłania i zasłania miejsce akcji, czyli kolejnych iluminacji i zwątpień bohatera. Witold trafia do zamieszkanego przez grono indywiduów pensjonatu – miejsca, w którym zagadka goni zagadkę. I za wszelką cenę, posuwając się wręcz do nadużyć, usiłuje nadać sens, temu co widzi – za pomocą coraz bardziej absurdalnych skojarzeń i analogii.
Oglądany świat zagęszcza się i potwornieje, ale do końca nie dowiemy się, co jest obiektywną prawdą, a co projekcją pobudzonej wyobraźni. Kosmos Garbaczewskiego to utrzymana w konwencji surrealistycznego snu, imponująca wizualnie opowieść o próbie uporządkowania i zgłębienia sensu świata – odwiecznego pola walki między Erosem i Tanatosem – wynurzającego się z chaosu zmysłowych wrażeń i natłoku faktów, której towarzyszy pytanie o tożsamość indywiduum i jego miejsce w świecie.
Na początku spektaklu Witold (Jaśmina Polak) leży na środku sceny, czarny gwiaździsty kosmos wiruje, a hipnotyczny głos zaprasza Witolda do podróży, obiecuje ukojenie. Reżyser zaprosił widzów do wnętrza umysłu Witolda – i tam pozostaniemy już do końca. Nie inaczej zresztą jest u Gombrowicza – tyle że środki są inne.
Joanna Targoń, „Gazeta Wyborcza”
Informujemy, że podczas spektaklu wykorzystywane jest światło stroboskopowe.
OBSADA
Roman Gancarczyk
Paweł Kruszelnicki
Jaśmina Polak
Marta Ścisłowicz
Maciej Charyton
Błażej Peszek
Małgorzata Gorol